Przeszło sześć procent lubinian nie wymieniło
dowodu osobistego w terminie. 31 grudnia upłynął wyznaczony przez ministerstwo
czas na wymianę starego, książeczkowego dowodu. Czy na spóźnialskich zostaną
nałożone kary finansowe?
W Lubinie dowodu nie wymieniło 3.829 tys. osób.
– Wniosek należało złożyć do końca grudnia ubiegłego roku. Zgodnie z ustawą
książeczkowe dowody utracą ważność dopiero 31 marca, jednak niezłożenie wniosku
na czas, czyli do końca 2007 roku, może spowodować opóźnienia w wydaniu nowego
dowodu – wyjaśnia Kazimierz Śliwowski, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich z
lubińskiego Urzędu Miejskiego.
Złożenie do 31 grudnia 2007 r. wniosku o
wymianę dowodu osobistego gwarantuje otrzymanie nowego dokumentu przed 31 marca
2008 r. Osobom, które nie złożyły wniosku w ustawowym terminie, takiej gwarancji
dać nie można.
Dodatkowo Ministerstwo Spraw Wewnętrznych informuje, że nie
będzie karać osób, które spóźniły się ze złożeniem wniosku o wymianę dowodu. Nie
wykluczone jednak, że osoby, które będą uchylały się od obowiązku wymiany dowodu
osobistego, po 1 kwietnia będą podlegały karze.
Obecnie w lubińskim Urzędzie
Miejskim znacznie zmniejszyła się liczba interesantów chcących wymienić dowód.
Pod koniec grudnia przeżył on szturm mieszkańców, przed Wydziałem Spraw
Obywatelskich ustawiały się długie kolejki oczekujących.
– W tej chwili jest
mała kolejka – dodaje naczelnik.
MS