Przyznają się do błędu, pozwalają pozostać przy starej ofercie, a w ramach przeprosin włączają dodatkowe kanały – to reakcja zarządu platformy NC+ na oburzenie klientów, po połączeniu dwóch telewizji Cyfry + i Platformy N.
O cyfrowej burzy pisaliśmy już na naszym portalu, ponieważ poirytowani byli także lubinianie. Po tym jak bez ich zgody zwiększono liczbę kanałów, ale i cenę za ich odbiór, wielu mieszkańców pomocy szukało u powiatowego rzecznika praw konsumentów. Inni zwyczajnie wysłali wypowiedzenie umowy.
Podobnych reakcji w całym kraju było tysiące. Co gorsza, nikt nie mógł dodzwonić się do biura obsługi klienta. Zarząd platformy w końcu zabrał głos. Na łamach ogólnopolskich mediów oficjalnie przeprosił swoich klientów.
„Tworząc nową platformę NC+ chcieliśmy dostarczyć wam i waszym bliskim rozrywkę na najwyższym poziomie. Zakładaliśmy, że nasza nowa oferta oraz możliwie szybki dostęp do poszerzonych pakietów NC+ najlepiej odpowiedzą na potrzeby naszych klientów. Reakcja wielu z państwa uświadomiła nam, że nasze założenia były błędne i rozminęły się z waszymi oczekiwaniami. Bardzo przepraszamy” – czytamy w oficjalnym komunikacie zarządu.
Na dowód platforma wprowadza szereg radykalnych zmian. Klienci nie przechodzą automatycznie do NC+. Każdy ma czas do końca trwania natychmiastowej umowy na podjęcie decyzji co dalej. A jeśli ktoś wysłał już wypowiedzenie, może je wycofać do końca maja.
Abonenci otrzymają też darmowy dostęp do nowych programów. Więcej w obwieszczeniu, które publikujemy obok.