LUBIN. W Gimnazjum nr 1 uczeń zwyzywał nauczyciela. Nieletni używał niecenzuralnych słów podczas zajęć lekcyjnych. Teraz sprawą zajmie się policja, która wyjaśni okoliczności zdarzenia i czy nieletni rzeczywiście znieważył pracownika szkoły.
Do incydentu doszło wczoraj po godz. 11. – Uczeń używał obelżywych słów wobec nauczyciela, a to jest czyn karalny – potwierdzają strażnicy miejscy. – O zdarzeniu zostali już poinformowali rodzice gimnazjalisty – dodają mundurowi.
Kary wobec nieletnich uzależnione są od sytuacji. – Może to być upomnienie, przydzielenie kuratora, a nawet poprawczak – informują strażnicy.
Dyrektor gimnazjum Hanna Grocholska na razie nie chce komentować tego zdarzenia. – Z tego co wiem, uczeń nie przyznaje się do winy, dlatego dopóki sprawy nie wyjaśni policja, nie będę się wypowiadać w tej sprawie – kwituje dyrektorka.