Liczą się dni, a nawet godziny. Chory na białaczkę 17-letni Kamil Lemański natychmiast potrzebuje krwi. Potrzebna jest wyłącznie grupa 0Rh+. – Tylko szybka transfuzja uratuje życie Kamilowi – podkreślają członkowie Drużyny Szpiku Sitech i apelują o pomoc dla młodego lubinianina.
17-latek miał już dwa przeszczepy od osoby niespokrewnionej. Ostatnio stan chłopaka bardzo się pogorszył. – Kamil jest w stanie krytycznym. Przebywa na oddziale intensywnej terapii we wrocławskim szpitalu – mówi Marzena Jeziorowska z Drużyny Szpiku.
Pomóc może tylko ciągłe przetaczanie krwi. I to natychmiast. Niestety krwi brakuje. Stąd błagalny wręcz apel o pomoc. Nie dość, że krew może być tylko z grupy 0Rh+, to jeszcze o specjalnym składzie. Ale przebadać mogą ją tylko specjaliści w Wrocławia.
– Z tej krwi będzie wyciągana masa granolucytarna. Takie badania mogą być wykonane tylko we Wrocławiu w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Czerwonego Krzyża. Kamil musi otrzymać tę krew natychmiast, dlatego każdy kto może, prosimy żeby jutro pojechał do Wrocławia i oddał krew. Zwracamy koszty przejazdu, lekarz wystawi też zaświadczenie do pracy – zapewnia Marzena Jeziorowska.
Krew można oddać w godzinach od 7 do 13. – Jutro my także jedziemy do Wrocławia. Mamy trzy wolne miejsca, jeśli ktoś chciałby zabrać się z nami – dodaje wolontariuszka (transport do Wrocławia organizuje firma Sitech. Osoby, które udadzą się do stolicy naszego województwa nie ponoszą żadnych kosztów finansowych).
Kontakt do członków Drużyny Szpiku: Marzena Jeziorowska nr 883 355 194, Renata Kołodziej nr 603 818 724.