Kilka miesięcy z gorsetem stabilizującym kręgosłup, rehabilitacja i powrót na tor do jazdy szybkiej. Perspektywy dla Natalii Czerwonki, która w wypadku doznała urazu kręgosłupa, są bardzo optymistyczne. Jak zapewnia ordynator Oddziału Neurochirurgii Szpitala św. Rafał w Krakowie, lubinianka może z powodzeniem myśleć o dalszej karierze zawodowej.
– Dziś minęły trzy tygodnie od wypadku. Przede mną jeszcze dziewięć tygodni chodzenia w gorsecie, ale cóż to jest w porównaniu do tego, że do kolejnych Igrzysk jeszcze 1264 dni – pisze na swoim koncie facebook panczenistka. Natalia Czerwonka już wie, że powrót na lód jest jak najbardziej realny. Co prawda będzie ją czekała rehabilitacja, ale po niej małymi krokami będzie mogła wrócić do swojego ukochanego sportu. Lubinianka jest pod opieką najlepszych lekarzy ze szpitala św. Rafała w Krakowie. To właśnie tam została wystawiona jej diagnoza i sposób leczenia. Również w Krakowie, nasza panczenistka odbędzie rehabilitację.