Polscy panczeniści pają za sobą drugi start w zawodach Pucharu Świata. Niestety dla biało-czerwonych, plasowali się oni poza podium.
Zespoły Holandii okazały się bezkonkurencyjne w drugich w tym sezonie zawodach o Puchar Świata. Podobnie jak przed tygodniem w Harbinie odniosły pewne zwycięstwa. W biało-czerwonej ekipie zarówno w występach kobiet jak i mężczyzn, powodów do zadowolenia nie było. Biało-czerwoni plasowali się w Nagano na dalszych pozycjach.
W Nagano bieg na 1500 m wygrała Heather Bergsma 1.55,29. Polki ścigały się w grupie B. Luiza Złotkowska była trzecia 2.00,03, Katarzyna Bachleda-Curuś szósta 2.00,27, a Natalia Czerwonka dziesiąta 2.01,19. Na dystansie 1000 m, Natalia Czerwonka uplasowała się na ósmej pozycji z czasem 1:18.92. Drużynowo nasze zawodniczki zajęły 4 lokatę.
Wśród panów, na 1500 m w ostatnim dniu rywalizacji triumfował Amerykanin Joey Mantia 1.45,43. Sebastian Kłosiński zajął dwudzieste miejsce 1.49,12. W grupie B, w której biegali trzej Polacy, najlepszym okazał się Peter Michael (Nowa Zelandia) 1.47,57. Jan Szymański był czwarty 1.48,33, a Zbigniew Bródka trzynasty 1.49,90. Dwie pozycje za mistrzem olimpijskim uplasował się młody Adrian Wielgat 1.49,94.
28 listopada Polacy wyruszą do Astany na trzecie w tym sezonie pucharowe zawody (4-6 grudnia).