Narodowa Orkiestra Dęta przyłączyła się do ogólnopolskiej akcji, która ma upamiętnić męczonych i mordowanych w Auschwitz oraz uświadomić wszystkim, że ten obóz Niemcy założyli dla Polaków.
14 czerwca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Obozów Koncentracyjnych i Zagłady. W tym roku tego właśnie dnia przypada 80. rocznica I transportu do KL Auschwitz. 14 czerwca 1940 roku wyruszył z Tarnowa pierwszy transport więźniów. Stanowiło go 728 Polaków, głównie młodych ludzi zaangażowanych w działalność niepodległościową, harcerzy, uczniów gimnazjum, studentów oraz przedstawicieli lokalnych, polskich elit. To wówczas rozpoczął działanie ten największy niemiecki obóz zagłady. A ten transport to symbol początku martyrologii Polaków w niemieckich obozach.
W ubiegłym roku w Tarnowie powstał Społeczny Komitet 14 czerwca. Jego głównym zadaniem jest przywrócić pamięć o Polakach – pierwszych ofiarach niemieckiego obozu zagłady KL Auschwitz, o męczeństwie i ofierze których na świecie mało kto już pamięta. Na ten rok zaplanowano wiele akcji, m.in. rajd 728 motocyklistów czy sztafetę 728 osób z Tarnowa do Muzeum KL Auschwitz. Ze względu na epidemię koronawirusa, żadne z tych wydarzeń nie może się odbyć.
– Jednak w tak ważną rocznicę przypominać trzeba pomimo wszystko i wbrew wszystkiemu. To nasz polski obowiązek – podkreśla Joanna Płotnicka, członkini Konwentu Komitetu 14 czerwca, a prywatnie córka, wnuczka i prawnuczka polskich więźniów niemieckich obozów i Sybiraków.
Wszystkie działania przeniesiono więc do internetu. Jednym z nich jest Narodowa Wirtualna Sztafeta Pamięci o Pierwszym Transporcie do Auschwitz. Więcej o niej można przeczytać TUTAJ.
Swoją cegiełkę do przypomnienia o ofiarach niemieckich obozów koncentracyjnych dołożyła też Narodowa Orkiestra Dęta w Lubinie.
– W Lubinie jest – posadzony w jego 110. urodziny – Dąb Rotmistrza Pileckiego, który trzy miesiące po I transporcie do KL Auschwitz poszedł tam na ochotnika, aby dać świadectwo prawdzie. Był świadkiem, jak w KL Auschwitz ginęli ludzie. Opisał to w swoich raportach. Był świadkiem, jak ginęli pod ścianą śmierci – często śpiewając tam polski hymn narodowy. Stąd padł pomysł, aby oddając hołd ofiarom niemieckich obozów, zrobić to pod Dębem Rotmistrza, odgrywając właśnie ku czci pomordowanych w niemieckich obozach – hymn Polski. Pomysł został przyjęty przez Narodową Orkiestrę Dętą – informuje Płotnicka.
Nagranie zostało już umieszczone na Facebooku Projektu 14 czerwca. Zostanie także pokazane żyjącym więźniom i ich rodzinom.
– W to wydarzenie włączyli się w Polsce i na świecie także inni muzycy, m.in. nasz polski genialny niesłyszący tenor Oliwer Palmer, swoje nagranie hymnu przesłał już muzyk kochający Polskę, a mieszkający w Moskwie, nagranie szykuje Norbert Smoła Smoliński, swój utwór nagrał zespół Forteca, a Chór z Katowic podarował nam przepięknie zaśpiewany psalm, który jest tłem spota przypominającego Polakom o 14 czerwca. Zapraszamy wszystkich do aktywnego włączenia się w akcję! W hołdzie i darze od Polaków, którzy nie zapomnieli i nie zapomną. Cześć i chwała bohaterom! Narodowej Orkiestrze Dętej z całego serca dziękujemy za ich piękne patriotyczne świadectwo w Lubinie – dodaje Płotnicka.
