Ten rok będzie w naszym regionie rekordowy pod względem nielegalnych hodowli narkotyków – alarmują celnicy. Funkcjonariusze właśnie odkryli kolejną taką nielegalną fabrykę narkotyków.
Celnicy nie zdradzają o jaką miejscowość naszego regionu chodzi. Wiadomo jedynie, że 27-letni mężczyzna w czterech pomieszczeniach na terenie wynajmowanej posesji urządził sobie nielegalną hodowlę konopi indyjskich.
Celnicy, którzy wkroczyli na posesję wraz z policjantami, znaleźli 364 doniczki z roślinami o wysokości od 5 do 140 cm i ścięte liście konopi o łącznej wartości blisko pół miliona złotych.
– 27 letni właściciel hodowli zorganizował pod uprawę konopi odpowiednie systemy wentylacyjne, oświetlenie i nawadnianie. W pomieszczeniach znajdowały się nawozy, płyny, uzdatniacze oraz sprzęt do regulacji wzrostu i pomiaru roślin. Policjanci i celnicy zajęli także w trakcie rewizji nasiona konopi, susz roślinny i woreczki strunowe przygotowane do dystrybucji marihuany – relacjonuje Arkadiusz Barędziak z Izby Celnej we Wrocławiu.
Właściciel hodowli na widok radiowozu uciekł, jednak już następnego dnia został zatrzymany przez policjantów. Grożą mu nawet dwa lata więzienia.