LUBIN. Taniec, muzyka oraz gry i zabawy. Takie atrakcje towarzyszyły dziś uczniom Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych, którzy bawili się na balu karnawałowym organizowanym przez dyrekcję.
Podopieczni zespołu szkół zachwycili wszystkich różnokolorowymi strojami, które przypominały postaci ze znanych bajek lub osobistości historyczne. Jeden z chłopców był Napoleonem, natomiast jego kolega Spider-manem. Widać było także wiele księżniczek, rycerzy oraz leśnych zwierząt.
– Głównym celem organizowania tego typu imprez jest na pewno chęć nauczenia naszych podopiecznych pewnych norm społecznych – tłumaczy Grażyna Dąbrowska, dyrektorka szkoły. – Ludzie czują dystans do chorych dzieci. Niepotrzebnie. One – tak jak my wszyscy – potrzebują zabawy, poza tym jest to coroczna tradycja – dodaje.
Dzieci chętnie tańczyły, śpiewały i brały udział w konkursach. – Na tę okazję zamówiliśmy profesjonalnego DJ-a oraz parę klaunów, które prowadzą całą zabawę – mówi dyrektorka. Uczniowie zmagali się między innymi z jedzeniem jabłka na czas. Inną konkurencją było przeniesienie piłeczki ping-pongowej na łyżce tak, aby jej nie upuścić.
