Przeważnie okradał sklepy, ale raz wszedł przez otwarte okno do mieszkania i wyniósł stamtąd między innymi telewizor. 23-letni mieszkaniec Lubina włamywał się i kradł od stycznia. W sumie spowodował straty na ponad 18 tysięcy złotych. Właśnie został zatrzymany przez policję.

23-latek ma na swoim koncie sporo włamań i kradzieży. Na swój cel wybierał gównie sklepy. Kradł między innymi: sprzęty elektroniczne, urządzenia RTV, markowe perfumy, artykuły spożywcze, telefon komórkowy i kable.
Ponadto, na początku marca, okradł też mieszkanie na osiedlu Świerczewskiego. Pod nieobecność domowników wszedł do środka przez uchylone okno i wyniósł: telewizor, kuchenkę mikrofalową, robot kuchenny, drukarkę wielofunkcyjną i dekoder.
– Łączną wartość strat, która powstała na skutek przestępczej działalności młodego mężczyzny, oszacowano na kwotę ponad 18 tysięcy złotych. Szczegółowa i wnikliwa praca dochodzeniowców i operacyjnych pozwoliła na przedstawienie mężczyźnie 11 zarzutów – mówi młodszy aspirant Anna Szajbler. – Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, że skradzione łupy sprzedał przypadkowym osobom. Policjantom udało się odzyskać część skradzionego mienia – dodaje.
23-latek stanie teraz przed sądem.
– Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyźnie grozi jednak wyższy wymiar kary, bowiem dopuścił się on tych przestępstw w warunkach recydywy – wyjaśnia młodszy aspirant Szajbler.