Od środy we Francji przebywa młody bramkarz Zagłębia Lubin, Kornel Koziarz. „Czarny” wyjechał na finał Danone Cup, bo dostał zaproszenie od triumfatora polskiej edycji imprezy dla młodych piłkarzy, Naki Olsztyn. Kornel pomoże we Francji kolegom, ma stanowić dla nich poważne wzmocnienie, bowiem uznawany jest za najlepszego bramkarza w Polsce, w swojej kategorii wiekowej.
W środę rodzice Kornela odwieźli go do Poznania, skąd do Warszawy odstawili chłopca przedstawiciele firmy Sport Mega Marketing.W stolicy lubinianin spotkał się z drużyną Naki Olsztyn i jej trenerem. – "Czarny" powiedział mi, że trener oraz chłopcy zgotowali mu kapitalne przyjęcie! – nie ukrywa emocji Ireneusz Koziarz, tata młodego bramkarza.
Wczoraj odbyło się losowanie grup, w których mierzyć się będą młodzi piłkarze. O występach Kornela będziemy, w miarę możliwości, informować. Co ciekawe, po powrocie do kraju drużyna Naki, z młodym Koziarzem, ma podobno wystąpić w programie „Dzień dobry TVN".
Warto dodać, że w ubiegły weekend kadra Dolnego Śląska z czterema piłkarzami Zagłębia w składzie (Michał Wozowczyk, Michał Paluszkiewicz, Kornel Koziarz , Dawid Szotkiewicz) wzięła udział w międzynarodowym turnieju, który odbył się w Jeleniej Górze. Dolnoślązacy zajęli w nim trzecie miejsce. W pojedynku o brązowy medal po upływie regulaminowego czasu gry mieliśmy rezultat 1:1. Arbiter zarządził rzuty karne i…jak myślicie? Co się stało? Dokładnie! Decydującego o triumfie swojej drużyny karnego "wyciągnął" nasz młody specjalista od "jedenastek" Kornel Koziarz.
Trzymajmy wszyscy kciuki za zawodnika Zagłębia Lubin. Życzylibyśmy sobie, aby był kolejnym Polakiem, po Andrzeju Woźniaku, który zyska chlubny przydomek – Księcia Paryża.
ZYG
Foto: Katarzyna Cenian – RealMadrid.pl