Jak dotąd, koszykówka w naszym mieście była sportem niszowym. Lubin nie posiadał bowiem profesjonalnego klubu, który brałby udział w rozgrywkach rangi krajowej. Obecnie małymi krokami, ta sytuacja może ulec zmianie. Spora grupa miłośników tej dyscypliny sportu postanowiła wziąć sprawy we własne ręce i tak powstało Stowarzyszenie Miłośników Koszykówki, które stara się uczestniczyć w każdym turnieju na terenie naszego województwa. Ostatnio reprezentanci SMK stawili się na hali Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Halowe Mistrzostwa Lubina w Streetballu, były wspaniałym momentem na sprawdzenie własnych umiejętności. Zwłaszcza, że w imprezie brały udział zespoły, z którymi na co dzień członkowie SMK nie mają styczności. Rywalizacja jest więc jeszcze większa. Frekwencja nie był może zbyt duża, bo o tytuł najlepszego rywalizowały cztery zespoły, ale ważne, że tego dnia młodzi ludzie znaleźli chwile na sport.
SMK, BKS, KFS i ŚWIERCZEWSKIEGO. Zespoły te grały systemem każdy z każdym po dziesięć minut. Prócz typowo meczowej rywalizacji, koszykarze zmierzyli się w różnych konkursach – rzuty to kosza za 3 punkty i gra 1 na 1. – To już drugie zawody organizowane w ten sposób, bardzo mi się to podoba, ponieważ wraz z chłopakami mamy szansę pokazać się. To próba sprawdzenia się z przeciwnikami. Gramy między innymi z ekipą z Polkowic, ich nie znamy i to właśnie jest taki dobry element rywalizacji – mówi Maciej Sekuła, SMK, I LO.
Bezkonkurencyjną okazała się drużyna BKS. Drugie miejsce przypadło SMK, a trzecie miejsce zajęła drużyna ŚWIERCZEWSKIEGO. Miejsce IV zajęli zawodnicy z KFS.