Nadal nie ma porozumienia pomiędzy pielęgniarkami a dyrekcją

10

Do 28 stycznia nie będzie strajku pielęgniarek. To jedyny
kompromis jaki udało się osiągnąć pomiędzy pielęgniarkami a dyrekcją
lubińskiego ZOZ – u.

Dzisiejsze spotkania pielęgniarek z dyrektorem szpitala nie
przyniosło oczekiwanego rozwiązania. Dyrektor nadal reprezentował swoje
stanowisko, a pielęgniarki swoje. 

– Przedstawiłem pielęgniarkom możliwości finansowe ZOZ- u.
Panie zapoznały się z budżetem na najbliższe cztery miesiące. Pielęgniarki nie
były zainteresowane zróżnicowaniem podwyżek, dlatego wyliczyłem, że na podwyżki
dla tej grupy służby zdrowia mogę przeznaczyć 100 tys. zł, co daje 168 zł do
grupy dla jednaj pielęgniarki. Gdyby zrezygnowały z części funduszu socjalnego
proponowane podwyżki wzrosłyby do 200 zł. Oczekuję teraz na decyzję ze strony
pielęgniarek – relacjonuje przebieg spotkania Edward Schmidt, dyrektor
lubińskiego ZOZ – u.

Z takiego rozwiązania nie były zadowolone pielęgniarki.

– Nadal tkwimy przy wcześniejszych postanowieniach. Oczekujemy
500 zł podwyżki, a propozycja pana dyrektora jest dla nas nie do przyjęcia –
wyjaśnia Małgorzata Siwoń, szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

Pielęgniarki są obecnie na tyle  zdeterminowane, że są gotowe podjąć akcję strajkową.

– Bardzo ciężko było przekonać pielęgniarki, aby na razie
wstrzymały się z akcją strajkową – dodaje Siwoń.

Podczas spotkania ustalono jedynie, że do czasu zakończenia
negocjacji, pielęgniarki nie przystąpią dla strajku.

– Ta deklaracja pielęgniarek to dobra wiadomość dla
mieszkańców – mówi dyrektor.

Decyzję o podjęciu strajku wstrzymano jedynie do 28
stycznia. Prawdopodobnie wtedy odbędzie się spotkanie w trybie nadzwyczajnym z
udziałem Rady Powiatu i Rady Społecznej ZOZ, które wydadzą opinię czy podwyżki
dla pielęgniarek mogą być wyższe od tych proponowanych przez dyrektora.
Wcześniej jednak dyrektor musi otrzymać od pielęgniarek pisemne oświadczenie,
że złożona dzisiaj propozycja podwyżek nie jest dla nich satysfakcjonująca. Jak
zapewniają pielęgniarki wymagane pismo wpłynie do dyrektora już jutro.

– W dniu spotkania zorganizujemy też pikietę pod budynkiem
starostwa. Jeżeli nie uzyskamy pozytywnej opinii, to pielęgniarki są gotowe do
strajku – mówi Siwoń.

MS

faraon2.jpg

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY