Andrzejki to święto obchodzone 30 listopada. To wieczór pełen
wróżb, czarów, niewyjaśnionych sytuacji i spełnienia marzeń!
Wigilia świętego Andrzeja to wieczór obchodzony przez panny, które chcą poznać
swoją przyszłość. Początkowo wróżby traktowane były bardzo poważnie i
odprawiane w odosobnieniu. Później, dopiero wigilia św. Andrzeja stała się
zabawa zarówno dziewcząt jak i chłopców, także dzieci i dorośli bawią się dziś żartobliwymi
wróżbami, najczęściej wspólnie, na organizowanych w szkołach zabawach,
imprezach kameralnych lub na domowych spotkaniach w gronie przyjaciół lub
rodziny.
– Jestem osobą przesądną i wierzę we wróżby andrzejkowe. Życie na ogół jest
szare i nudne, czasami nas przytłacza, a takie wróżenie nie zaszkodzi, może
jedynie dodać otuchy i poprawić nastrój – powiedziała nam mieszkanka Lubina,
Jadwiga Czyżewska.
-Wierzę we wróżby, ale nie traktuję tego poważnie. Życie się zmienia i nie
wiemy co nas czeka w przyszłości. Wróżby należy traktować bardziej jako zabawę.
Na szczęście jest to dla nas fajna forma spędzenia wolnego czasu – powiedział
pan Mariusz Dziedziczak
Tradycją jest, w tę magiczną noc, lanie wosku. To najbardziej znana wróżba dnia
św. Andrzeja. Wróżba lania wosku przez klucz wiąże się z miłością i pomyślnością
w nadchodzącym roku. Z wosku tworzą się różne kształty a cień, jaki pada na ścianę
przepowiada przyszłość.
Kolejną z wróżb jest ustawianie butów w kierunku wyjścia z pomieszczenia. Tej
której był będzie najbliżej drzwi – ta pierwsza wyjdzie za mąż.
KK
R E K L A M A