Wraca temat połączenia gminy wiejskiej Lubin z miastem. Rzecznik prezydenta Jacek Mamiński zdradza, że dzięki temu nowy samorząd rocznie dysponowałby dodatkową kwotą około 20 mln zł.
– W komentarzach medialnych, dotyczących propozycji połączenia gminy wiejskiej z miejską czasem pojawia się stwierdzenie, że szacowana premia z ministerstwa finansów, z tytułu połączenia, jest hipotetyczna czy wirtualna. Nic bardziej błędnego – podkreśla Jacek Mamiński.
Na dowód rzecznik przedstawia pismo, jakie prezydent Lubina otrzymał właśnie z ministerstwa administracji i cyfryzacji, gdzie czytamy: zachęta finansowa pozostałaby na niezmienionym poziomie 5 p.p. wzrostu wpływu z PIT, co przełożyłoby się na wzrost dochodów o blisko 11 mln zł rocznie (bazując na dochodach w 2011 r.). Dokument 8 lutego tego roku wystosowała podsekretarz stanu w ministerstwie administracji i cyfryzacji Magdalena Młochowska.
– W przypadku połączenia gmin wraz z szacowanymi oszczędnościami z tytułu likwidacji jednego z urzędów oraz braku konieczności płacenia „podatku janosikowego” nowy samorząd dysponowałby rocznie dodatkową kwotą w wysokości około 20 milionów złotych. To aż 200 mln w skali dziesięciu lat. Te pieniądze zostałyby wydane na terenach wiejskich – podkreśla Jacek Mamiński.
W załączeniu skan pisma.