Już wkrótce w Lubinie zainaugurowany zostanie sezon teatralny. Choć w mieście nie ma siedziby żadna trupa teatralna, to od czasu do czasu odwiedzają nas teatry ze swoimi przedstawieniami. Tegoroczną jesień ze sztuką rozpocznie recitalem „Nawet, gdy wichura” Ewa Błaszczyk.
Tej jesieni w Lubinie będzie można obejrzeć siedem spektakli teatralnych i dodatkowo wysłuchać trzech koncertów. To najnowszy projekt Miejskiego Impresariatu Kultury, który postanowił lubinianom zafundować teatralny maraton. Od końca września do końca listopada zobaczymy między innymi: Teatr STU z Krakowa z dwoma przedstawieniami w reżyserii Krzysztofa Jasińskiego: „Sztuka kochania” i „Szczęśliwe dni”, Piotr Nalepa z zespołem Nie-Bo, Teatr Alchemia z krakowskiego Kazimierza ze spektaklem „Kolacja na cztery ręce”, Teatr Polski ze Szczecina z „Tuwimem zaczarowanym” i „Śpiewnikiem domowym Jana Kaczmarka”, Andrzej Poniedzielski i Magda Umer z widowiskiem „Chlip-Hop”.
Ten niezwykły maraton zainauguruje Ewa Błaszczyk ze swoim recitalem „Nawet, gdy wichura”. W repertuarze znajdą się utwory napisane przez Agnieszkę Osiecką, Dorotę Czupkiewicz, ks. Jana Twardowskiego, Marię Pawlikowską-Jasnorzewską z muzyką Jerzego Satanowskiego, Leszka Możdżera, Zygmunta Koniecznego czy Włodzimierza Wysockiego. Nie będzie to jednak zwykły recital, a rodzaj osobistego wyznania artystki. Błaszczyk przedstawi widzom swoje emocje, myśli i swoją prywatną historię. Początek o godzinie 19. Bilety na recital kosztują 30 zł.
Zarówno ten spektakl, jak i kolejne odbędą się w dużej sali Centrum Kultury Muza.
Szczegóły na stronie www.mik-lubin.pl.