Na koniec wygrana

10

W rozegranym dziś meczu sparingowym KGHM Zagłębie Lubin wygrało z wicemistrzem (aktualnie czwartym zespołem) ligi słowackiej FK Senica 3:1 (0:1). Rywale objęli prowadzenie na krótko przed przerwą (43. minuta), skutecznie egzekwując rzut karny. Do wyrównania, już w drugiej połowie, doprowadził Szymon Pawłowski (w 58. minucie również z karnego), ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie Miedziowych na 2:1 (66. minuta). Wynik meczu w 84. minucie ustalił Ivan Hodur.

 

Swoją przewagę w pierwszej połowie Zagłębie udokumentowało bramką z rzutu wolnego. Dokładne podanie Małkowskiego wykorzystał Costa, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej.

Przerwa przyniosła kilka zmian w obu drużynach i gra zdecydowania ożywiła się. Znów ekipa Hapala nadawała tempo gry. W 48 minucie w kontrowersyjnej sytuacji sędziowie dopatrzyli się zagrania ręką przez Csabę Horvatha. Po pewnym strzale FK Senica wyszła na prowadzenie. 10 minut później, szarżę lewą stroną przeprowadził Costa. Szukając swoich kolegów w polu karnym… nabił piłkę na rękę obrońcy z Senicy. Rzut karny na bramkę zamienił Szymon Pawłowski. Kilka minut później nasz pomocnik wyprowadził „Miedziowych” na prowadzenie. W polu karnym minął dwóch zawodników i pewnym strzałem pokonał bramkarza przeciwników.

Trzeci gol był potwierdzeniem wyższości nad ekipą ze Słowacji. Grający na prawej stronie boiska David Abwo dośrodkował piłkę w pole karne. Tam błąd popełnił obrońca przeciwników i futbolówka znalazła się pod nogami Ivana Hodura, który zdobył trzeciego gola dla Zagłębia.

Zagłębie: Ptak (46 Forenc) – Kowalczyk, Banaś (46 Horvath), Vidanov, Costa – Rachwał (58 Hodur) – Pawłowski, Rakowski (58 Reina), Sloboda (46 Woźniak), Małkowski (46 Abwo) – Szczepaniak (46 Sernas).


POWIĄZANE ARTYKUŁY