Na Kaczyńskiego ucierpiało osiem osób

88

Sześć osób w audi, w tym dzieci. Zderzenie czołowe z fordem fiestą, również przewożącym dziecko. Osiem osób w szpitalach w Lubinie, Legnicy i Głogowie. Oto bilans niedzielnego wypadku.

Zdaniem świadków, do wypadku doszło, bo jeden samochód nie zatrzymał się na znaku STOP, a reszta chciała się ratować i go ominąć. – Był bus i trzy inne auta osobowe. Na miejscu słychać było płacz dziecka – mówili wczoraj przechodnie.

Wczoraj po godzinie 19.00 na skrzyżowaniu alei Kaczyńskiego i ul. Pileckiego doszło do groźnego wypadku z udziałem czterech samochodów. Poszkodowanych jest osiem osób, w tym pięć – ciężko. Obrażenia są poważne, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Poszkodowani znajdują się w szpitalach w Lubinie, Legnicy i Głogowie.

Droga z centrum w kierunku Ustronia była całkowicie nieprzejezdna przez kilka godzin. Na miejscu wypadku pracowały cztery zastępy straży pożarnej i cztery karetki pogotowia. W wypadku wzięły udział cztery samochody. Między dwoma nie było kontaktu, pozostałe dwa zderzyły się czołowo.

– Kierujący samochodem marki Audi jechał aleją Kaczyńskiego w stronę Niepodległości. Od strony Pileckiego jechał ford transit, który zatrzymał się na znaku STOP. Według relacji kierowcy audi, ford transit za szybko wyjechał na pas ruchu, co zmusiło go do ucieczki w lewą stronę – informuje asp. sztab. Krzysztof Rutkowski z wydziału ruchu drogowego lubińskiej policji.

– Na nieszczęście, za audi znajdował się inny pojazd, który również chciał się ratować i zjechał na lewo. Stracił panowanie nad kierownicą i przeleciał przez skrzyżowanie na przeciwny pas ruchu, zderzając się czołowo z kierującą fordem fiestą, która czekała na skręt – mówi policjant.

Policja ustala teraz jak rzeczywiście doszło do tego wypadku i kto zawinił. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi.


POWIĄZANE ARTYKUŁY