– Cały czas ludzie przychodzą, zwiedzają, wychodzą i przychodzą ponownie, prawdopodobnie z większa gotówką – żartuje Wojciech Sokołowski, szef giełdy minerałów i biżuterii. Od wczoraj (9 maja) w hali przy ulicy Składowej trwa giełda błyskotek. Biżuterię można zakupić jeszcze dziś do godziny 18.
Giełda minerałów i biżuterii organizowana jest już po raz drugi. Organizatorzy przyznają zgodnie, że w tym roku zainteresowanie jest jeszcze większe.
– W porównaniu z edycją jesienną, teraz mamy znacznie więcej odwiedzających – zapewnia Sokołowski. – Przychodzą bardziej konkretni ludzie, którzy wiedzą czego chcą, zadają pytania, są przygotowani – dodaje.
W tym roku organizatorzy postanowili nieco zmienić formułę giełdy. Oprócz gotowej biżuterii, istniej też możliwość skomponowania własnych ozdób, które wystawcy przygotowują na poczekaniu. Odwiedzając łączą też przyjemne z pożytecznym: szukając ciekawych ozdób, pytają o swoje szczęśliwe kamienie lub Take, które mogłyby im pomóc w leczeniu dolegliwości.
– W tym roku szczególnie modne są fiolety czy kamienie w kolorze lila-róż, dlatego klientkom polecamy szczególnie ametyst czy afrykański sugilit – radzi szef giełdy.
Następna edycja giełdy minerałów i biżuterii planowana jest już jesienią.
MS