Na co dzień pomagają potrzebującym, dając nadzieję na lepsze jutro i pokazując, że można znaleźć wyjście nawet z najgorszej sytuacji – dziś świętują pracownicy socjalni. – Jesteśmy nie tylko pracownikami socjalnymi, ale również przyjmujemy inne role. Czasem jesteśmy mediatorami, konsultantami czy prawnikami – przyznaje Barbara Neć-Stankiewicz z MOPS-u w Lubinie.
W lubińskim Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej pracuje obecnie 171 osób. To oni zarządzają również Domem Dziennego Pobytu Senior oraz dwoma żłobkami znajdującymi się w mieście.
– Nasza praca polega na niesieniu pomocy drugiemu człowiekowi, który jest samotny, chory, nieporadny. Świadczymy naprawdę szeroko rozumianą pomoc, począwszy od świadczeń pieniężnych, ale również niepieniężnych, czyli usługi opiekuńcze. Kierujemy do domów pomocy społecznej, a także pracujemy z rodzinami niewydolnymi wychowawczo – mówi dyrektor MOPS-u w Lubinie Beata Lejczak-Wawrynowicz, dodając, że głównym celem pomocy społecznej jest przede wszystkim wspieranie ludzi w potrzebie, jednak nigdy robienie czegoś za kogoś. – W ośrodku pomocy społecznej pracują ludzie z misją i pasją, którzy chcą pomagać innym – dodaje.
Potwierdza to Barbara Neć-Stankiewicz, która podobnie jak obecna dyrektor, pracuje w lubińskim MOPS-ie od 20 lat.
– Pracownik socjalny powinien być autentyczny, szczery i otwarty. Akceptuje każdego klienta, bez względu na to, kim jest, jakie ma problemy, uzależnienia. Przede wszystkim musi być empatyczny, wczuć się w sytuację klienta i wiedzieć, jak pomagać – wylicza. – Ciągle się doszkalamy i doskonalimy, pozwala nam to otwierać nowe drogi rozwiązań problemów mieszkańców naszego miasta. Podejmujemy szereg czynności po to, by poprawić sytuację osób w potrzebie, ich los, dać im nadzieję na lepsze jutro, tak aby wykorzystać ich umiejętności, możliwości i zasoby, które posiadają. Przedstawić im dobre strony i pokazać, że jest szansa na rozwiązanie każdej sytuacji – mówi, przyznając, że praca pracownika socjalnego jest bardzo wymagająca i obciążająca psychicznie, ale daje też wiele satysfakcji.
Od 1990 roku 21 listopada obchodzony jest Dzień Pracownika Socjalnego. Tego dnia świętują nie tylko pracownicy socjalni, ale wszystkich służb społecznych i pomocy społecznej, w tym również asystenci rodziny czy opiekunki środowiskowe.
– Czego nam życzyć? Żeby nasza motywacja nigdy nie zmalała, żebyśmy zawsze mieli chęci do pracy i realizowali ją z wielkim zaangażowaniem. Sens naszej pracy to wsparcie i pomoc. Każdy nawet mały sukces, np. usamodzielnienie się któregoś z naszych klientów, daje nam dużą motywację do dalszej pracy – dodaje Barbara Neć-Stankiewicz.