Był pewien, że rozmawia z policjantką. Tak jak mu poleciła, poszedł do banku, wybrał pieniądze i … oddał je oszustom – kolejny senior z naszego miasta uwierzył, że bierze udział w policyjnej akcji. 87-latek stracił w ten sposób 40 tysięcy złotych.
Policjanci przyznają, że sami już nie wiedzą, w jaki sposób dotrzeć do seniorów. Liczne komunikaty, ciągłe apele w mediach, rozmowy z bliski osób starszych, ostatnio nakręcili nawet spot reklamowy z udziałem seniorów z Lubina – to wszystko na nic. Niemal w każdym miesiącu, jedna, z czasem nawet kilka osób znów daje się nabrać oszustom. Tym samym tracąc często wszystkie oszczędności.
Tak było też tym razem. 87-letni lubinianin zgłosił na komendzie, że zadzwoniła do niego kobieta, która powiedziała, że jest policjantką z tutejszej komendy i przekazała, że jego pieniądze w banku są zagrożone i zostały zabezpieczone przez policję. – Oszustka kazała udać się mężczyźnie do banku i wybrać 40 tysięcy złotych – informuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. – Pokrzywdzony kierowany cały czas przez sprawczynię, dokonał wypłaty pieniędzy w placówce bankowej, a następnie przed soim domem przekazał je mężczyźnie, który podał się za policjanta – dodaje.
Śledczy podczas przesłuchania ustalili, że mężczyzna za namową oszustów, okłamał kasjerkę w banku, informując ją, że pieniądze potrzebne mu są dla wnuczki, która kupiła mieszkanie. – 87- latek chciał nawet zawieźć pieniądze bezpośrednio do komendy, jednakże sprawcy powiedzieli mu, że to to tylko zepsuje całą akcję. Policjanci będą teraz wyjaśniać całą sytuację i dążyć do zatrzymania sprawców tego przestępstwa – tłumaczy asp. sztab. Serafin.
Mundurowi ponownie apelują do wnuków, dzieci, sąsiadów osób starszych, aby ostrzegać o tego typu przestępstwach, a także do samych seniorów. Często, aby uniknąć takiego zagrożenia, wystarczy pamiętać o zwykłych środkach ostrożności.
– Pamiętajmy, że mundurowi nigdy nie proszą o branie kredytów w ramach pomocy w działaniach operacyjnych! Żaden funkcjonariusz nie może też żądać ani przyjmować pieniędzy za prowadzoną sprawę. Nie zabezpiecza również pieniędzy przechowywanych w domach czy na koncie bankowym. Prawdziwy policjant nikomu nie może kazać wyrzucać pieniędzy przez okno, balkon czy pozostawiać w jakimś umówionym miejscu – przestrzega seniorów Sylwia Serafin.