Myrda zawarł pakt

18

LUBIN. Nie prywatyzować KGHM-u, a jedną dziesiątą zysku firmy przeznaczyć na inwestycje tutaj, w regionie, między innymi na wsparcie służby zdrowia – swój pomysł na przyszłość Zagłębia Miedziowego przedstawił dziś Adam Myrda, kandydat na senatora z KWW Rafał Dutkiewicz.

 

Na podstawie rozmów z mieszkańcami i swojego doświadczenia samorządowego Myrda stworzył program, który nazwał „Paktem dla regionu miedziowego”. Wszystko opiera się na założeniu, że Polska Miedź powinna pozostać spółką skarbu państwa.

– Wtedy realizacja tego programu będzie miała sens – dodaje kandydat na senatora. – Według prognoz, w tym roku KGHM będzie miał 10 miliardów zysku. Proponuję, aby jedną dziesiątą tej sumy przeznaczyć na inwestycje w regionie, gdzie funkcjonuje firma, a nie oddawać wszystko do Warszawy. Ale chcę, żeby te inwestycje odbywały się przy współpracy z samorządowcami powiatów legnickiego, lubińskiego, polkowickiego i głogowskiego, bo samorządy wiedzą jak najrozsądniej wydatkować środki.

Adam Myrda proponuje, aby KGHM przejął i wyremontował oraz doposażył trzy tutejsze szpitale – lubiński, głogowski i legnicki. Wyliczył, że łącznie potrzeba na to wyłożyć około 300 mln zł.

– Wliczając jeszcze MCZ, należący już do Polskiej Miedzi, powstałaby sieć szpitali, które świadczyłaby usługi tutejszym mieszkańcom, którzy przecież wypracowują zysk KGHM-u, na wysokim poziomie – mówi Adam Myrda.

Drugim miejscem, gdzie miedziowa spółka, według kandydata na senatora z KWW Rafał Dutkiewicz, powinna zainwestować, jest kolej.

– Pol-Miedź Trans ma już część torów, może wozić towary, to może i ludzi – stwierdza Myrda. – Powstałaby szybka, tania i bezpieczna komunikacja dla pracowników KGHM oraz mieszkańców regionu.

Remont torowiska i zakup taboru kolejowego kosztowałby łącznie 150 mln zł.

– Moje propozycje to w sumie 450 mln zł, czyli zaledwie 5 procent obecnego zysku KGHM – mówi Adam Myrda. – To nie prezes Wirth czy jakikolwiek inny prezes miedziowej spółki będzie decydował o pieniądzach z zysku, a minister w Warszawie. Jako senator będę miał większe szanse, aby dotrzeć do ludzi, którzy o tym decydują. Teraz takich szans nie mamy. A nasi obecni posłowie i senatorowie nie poparli tutejszych samorządowców, gdy ci zabiegali, aby nie odsuwać na wiele lat budowy drogi S3 – przypomina.

„Pakt dla regionu miedziowego” trafił już do burmistrzów, prezydentów i wójtów zarządzających okolicznymi miejscowościami. – Czekam na ich uwagi i wnioski – kończy Myrda.


POWIĄZANE ARTYKUŁY