W zeszłym tygodniu wielbicielom muzyki plany pokrzyżowała pogoda. „Muzyczne spotkania w parku” musiały z drewnianej altany przenieść się do wnętrza Klubu Pod Muzami. Być może w tę niedzielę wreszcie uda się zagrać koncert w altanie, która stanęła w parku za Centrum Kultury Muza.
Pierwszy z serii plenerowych wakacyjnych koncertów odbył się dwa tygodnie temu. Jednak wtedy zamiast altany w parku stanęła tradycyjna scena.
– Koncert bardzo się udał. Przyszło sporo osób, pojawiły się nawet całe rodziny. Dzieci bawiły się w parku, podczas gdy rodzice słuchali muzyki – mówi Małgorzata Życzkowska-Czesak, dyrektor Miejskiego Impresariatu Kultury, organizatora koncertów.
Debiutancki koncert w drewnianej altanie miał się odbyć w niedzielę tydzień temu. Z powodu deszczu muzycy i publiczność przenieśli się pod dach Klubu Pod Muzami. Może wreszcie tym razem wszystko pójdzie zgodnie z planem i w niedzielę (20 lipca) o 17 Kwartet Violinetta stanie w altanie, a przed nią na krzesełkach zasiądą lubinianie.
– Ten zespół występował już w Lubinie 3 maja w Galerii Zamkowej – przypomina Małgorzata Życzkowska-Czesak. – Gra muzykę francuską, przeboje musicalowe i operetkowe.
Zespół wystąpi w składzie Ryszard Wachowski (skrzypce), Piotr Jędrasik (wiolonczela), Stanisław Duszeńko (klarnet), Waldemar Polowy (akordeon) i Beata Pazio-Grygiel (śpiew).
W następną niedzielę będzie kolejna okazja, żeby posłuchać muzyki w plenerze. Różni muzycy będą występować w altanie do końca sierpnia.
Jeśli spadnie deszcz, koncerty odbywać się będą w Klubie Pod Muzami.
MRT