18 lutego podopieczni Jacka Będzikowskiego będą walczyć o ligowe punkty w Olsztynie z tamtejszą Warmią. Faworytem spotkania wydaje się być Zagłębie, gdyż ich rywal zamyka ligową tabelę i w rundzie rewanżowej nie idzie mu najlepiej. Jednak prawie to samo można powiedzieć o miedziowych.
Pięć spotkań do końca rundy zasadniczej, to niewiele, zwłaszcza, jeśli MKS myśli o fazie play-off. Przed nimi pojedynek ze Społem Olsztyn czy Jurandem Ciechanów, z którymi nie powinni mieć większego problemu, ale pozostaje również rewanż z Wisłą Płock i Azotami Puławy, a to jak wiadomo, ekipy z góry tabeli. – Każdy mecz jest bardzo ważny. Mamy mało tych punktów. Trzeba się szybko otrząsnąć po porażce z Kwidzynem i musimy jechać z nastawieniem zwycięstwa – mówi Wojciech Gumiński, MKS Zagłębie Lubin.