– O ile tak naprawdę wzrosły opłaty za wywóz śmieci? Spółdzielnia zafundowała nam o 80 proc. wyższe rachunki, tymczasem moja znajoma z innego osiedla płaci tylko o 40 proc. więcej – irytuje się jedna z mieszkanek Lubina, która poprosiła nas o wyjaśnienie tej sprawy. – Procent podwyżki może być różny, istotny jest jednak poziom cen, który we wszystkich spółdzielniach jest bardzo zbliżony – odpowiada Krzysztof Kubiak, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.
Tegoroczna podwyżka cen za wywóz odpadów dotyczy dwóch elementów. Zwykle o podwyżce decydował wzrost opłat środowiskowych, teraz doszły do tego jeszcze wyższe opłaty za składowanie odpadów, uwarunkowane podwyżką z Urzędu Marszałkowskiego, jednak łączna wartość tych podwyżek jest mniejsza niż podwyżki ubiegłoroczne, ponieważ diametralnie wzrosły wówczas opłaty środowiskowe. Wyjątek dotyczy Spółdzielni Mieszkaniowej Polne, podwyża jest tam wyższa niz rok temu, ponieważ wcześniej jej mieszkańcy płacili dużo mniej za wywóz odpadów.
– Jeżeli wzrasta opłata środowiskowa, odnotowujemy też wzrost ceny odpadów składowanych na wysypisku. W tym roku podwyżka jest bardziej odczuwalna, ponieważ dodatkowo wzrosły też opłaty za składowanie odpadów. Z tego względu przeprowadziliśmy kalkulację kosztów, a w konsekwencji rozmowy z kontrahentami celem przedstawienia proponowanych podwyżek – mówi Krzysztof Kubiak, prezes MPO.
Jak wyjaśnia prezes, procentowy wzrost opłat jest kwestią indywidualną danej spółdzielni mieszkaniowej, jednak obu stronom udało się osiągnąć w tej kwestii porozumienie, przez co poziom cen za wywóz śmieci we wszystkich spółdzielniach jest bardzo zbliżony.
Skąd zatem tak duże różnice w opłatach za wywóz odpadów?
– Niektóre spółdzielnie płaciły za wywóz śmieci, według starych promocyjnych umów. W tym roku zbliżyliśmy poziom cenowy we wszystkich spółdzielniach, stąd odczuwalny wzrost opłat. Takie rozwiązanie było konieczne, ponieważ jedna spółdzielnia nie może mieć cen o połowę niższych niż pozostałe – dodaje prezes Kubiak.
Fot. źródło: mpo.lubin.pl
MS
