W zderzeniu z innym pojazdem, niestety zwykle przegrywają. Z drugiej strony to oni powodują wiele wypadków. Motocykliści, bo o nich mowa, są dziś bacznie obserwowani przez policję. W całym województwie trwa bowiem akcja „Motocyklista”.
Jak zauważają dolnośląscy policjanci, z roku na rok zwiększa się ilość motocykli na polskich ulicach. Jest to wygodny środek transportu, zwłaszcza w dużych miastach, jednoślady mają też znacznie mniejsze zużycie paliwa niż w samochodach. Jednak zwiększenie liczby motocykli wiąże się także ze zwiększoną ilością zdarzeń z nimi związanych. Dlatego też funkcjonariusze podejmują różnego rodzaju działania, ukierunkowane na zapobieganie zdarzeniom z udziałem jednośladów i ich kierowców.
– Co ważne, skutki wypadku na motocyklu są często o wiele poważniejsze, niż z udziałem samochodu. Kierującego jednośladem nie chronią bowiem pasy, poduszki powietrzne czy sama karoseria pojazdu. Jedynie co może zapobiec urazom, a nawet śmierci, to odpowiednia odzież, czyli kurtka, spodnie, buty, rękawice, a przede wszystkim kask – tłumaczy sierżant sztabowy Krzysztof Marcjan z sekcji prasowej dolnośląskiej komendy.
Niestety, częsty widok to osoby na motocyklach, które zamiast specjalnego ubrania, mają na sobie krótkie spodnie, sportowe obuwie, koszulkę z krótkim rękawem i najtańszy chiński kask, często nawet niezapięty. – Będąc w takim stroju, w przypadku upadku na jezdnię przy prędkości nawet 50 km/godz., ślady na skórze zostaną często do końca życia. Jeśli oczywiście będzie się miało szczęście i skończy się tylko na otarciach, a nie poważnych potłuczeniach, złamaniach, amputacjach czy nawet śmierci – ostrzega policjant.
Warto też pamiętać, że motocyklista jest mniej widoczny dla pozostałych kierowców. Omijając czy wyprzedzając inny pojazd z dużą prędkością naraża przede wszystkim własne życie i zdrowie, gdyż kierujący pojazdami mogą go nie widzieć. Sprawne i czyste światła, odblaskowe szelki motocyklowe lub kamizelka poprawiają widoczność motocyklisty w dzień i w nocy.
– Dlatego też apelujemy do motocyklistów o dostosowanie prędkości do warunków ruchu, przestrzeganie przepisów, wzięcie pod uwagę również takich czynników jak: umiejętności i doświadczenie w kierowaniu pojazdem, stres, zmęczenie, rutyna, charakterystyka trasy – podkreśla sierż. sztab. Marcjan.
Apele to jedno. Dziś mundurowi będą sprawdzać, jak wyglądają sytuacje na drogach w całym województwie. Mundurowi będą zwracać szczególną uwagę na motocyklistów oraz to, w jaki sposób stosują się do obowiązujących przepisów.
Rozumiemy, że jazda motocyklem to pasja, pasja to miłość, a miłość… to bezpieczeństwo – puentuje sierż. sztab. Marcjan.