Monika Pyrek: Dzieci powinny bawić się sportem

1133

Reprezentantka Polski na igrzyskach olimpijskich czy wielokrotna mistrzyni naszego kraju w skoku o tyczce Monika Pyrek w swoim projekcie skierowanym do dzieci podkreśla, że najważniejszy jest ruch i dobra zabawa. Taką po raz kolejny mieli młodzi lubinianie, którzy na parkiecie Regionalnego Centrum Sportowego w Lubinie wzięli udział w Monika Pyrek Camp.

Camp rozpoczął się od wspólnej rozgrzewki wszystkich uczestników prowadzonej przez mistrza sportu. Podczas warsztatów dzieci wykonywały podstawowe elementy treningu tyczkarskiego oraz będą mogły zaliczyć, uzyskać pierwsze wysokości.

Najważniejszym celem sportowych zajęć medalistki mistrzostw świata Moniki Pyrek było sprawienie dzieciom radości z aktywności fizycznej. W Hali RCS uczniowie z lubińskich szkół podstawowych z klas 1-4 mieli okazję do spróbowania swoich sił we wspinaczce, skoku o tyczce do basenu z kulkami czy biegu przez płotki. Stacje wraz z Moniką Pyrek przygotowywali Marta Pihan-Kulesza (polska gimnastyczka) czy Roman Kulesza (polski gimnastyk).

– Jestem zwolenniczką treningu ogólnorozwojowego, a na specjalizację zawsze przyjdzie czas. Dzieci z najmłodszych klas szkół podstawowych i przedszkoli powinny przede wszystkim bawić się sportem. My, jako rodzice, nauczyciele i wychowawcy powinniśmy pokazywać całe spektrum sportu. Nie zawsze to, co nam się podoba będzie podobało się naszym dzieciom. Ważne jest, aby one znalazły swój sport, bo on jest dla każdego. Nie muszą być to od razu ciężkie treningi. To ma być umiarkowana aktywność, która sprawia radość. Często mówimy o tajemniczych endorfinach w naszych głowach. To są hormony szczęścia, które poprawiają nasze samopoczucie, a zwłaszcza w tych trudnych czasach. Sport może być resetem głowy, który zdziała cuda i pozwoli oderwać się od trudów, które mają także dzieci – podkreśla Monika Pyrek.

W realizacji projektu Monika Pyrek Camp w Lubinie pomagali lekkoalteci Sokoła Lubin i Sekcji Biegowej Lubin Marka Dłubały. Dodatkowo każdy uczestnik otrzymał pamiątkową koszulkę i dyplomy/certyfikaty „tyczkarza”.


POWIĄZANE ARTYKUŁY