Lubińska policja alarmuje. Rośnie liczba kierowców, którzy wsiadają za kółko, będąc pod wpływem środków odurzających.
Mundurowi z Lubina, podobnie jak pozostałe komendy, właśnie podsumowali miniony rok. – Porównując rok 2019 do 2018, odnotowujemy spadek. Mamy mniej zdarzeń drogowych, mniej wypadków i mniej osób zabitych. Tych zdarzeń było mniej, dlatego możemy powiedzieć, że rok 2019 był dla nas lepszy – podsumowuje aspirant Mariusz Kaciuban, zastępca naczelnika lubińskiej drogówki.
Niestety – jak przyznaje aspirant Kaciuban – z roku na rok rośnie liczba kierowców, którzy zażywają środki odurzające i wsiadają za kółko. – Jeżeli mamy podejrzenie, że osoba kieruje pojazdem pod wpływem środków odurzających, zabieramy go na komendę i badamy narkotestem. Jeżeli wynik jest pozytywny, zabieramy go do szpitala, pobieramy krew i wykonujemy dalsze czynności – opowiada policjant.
Mundurowi nie kryją też, że znacznie trudniej jest stwierdzić czy kontrolowany kierowca zażywał narkotyki. Najczęściej zdradza go nerwowe zachowanie czy rozszerzone źrenice. – Alkohol policjant jest w stanie wyczuć, kiedy tylko otworzy się szybę, natomiast, jeśli chodzi o środki odurzające, potrzebne jest większe skupienie policjanta, który dokonuje czynności – zauważa zastępca lubińskiej drogówki.
A jak wyglądał rok 2019 w liczbach? Odnotowano 1409 kolizji (o 58 mniej niż w 2018 roku), doszło do 53 wypadków drogowych (mniej o 18 niż rok wcześniej). W naszym powiecie miało miejsce dziesięć wypadków ze skutkiem śmiertelnym, w których zginęło 11 osób, a 71 osób zostało rannych ( w 2018 roku zginęło 15 osób, a 93 zostało rannych). Doszło też do dziesięciu wypadków z udziałem pieszych (w 2018 roku – 15), oraz do siedmiu wypadków z udziałem rowerzystów ( w 2018 roku – trzy).