Przez kilka miesięcy ćwiczyli pierwszą pomoc, dziś mieli okazję zweryfikować swoją wiedzę. Nigdy nie wiadomo, kiedy będą musieli ją wykorzystać, ale dzięki takim programom wszyscy możemy poczuć się bezpieczniej.
Dzisiejsza międzyszkolna olimpiada pierwszej pomocy przedmedycznej jest podsumowaniem programu „Uczymy się ratować życie”, który – na zlecenie starostwa – w 11 szkołach z terenu powiatu lubińskiego przeprowadziło Miedziowe Centrum Kształcenia Kadr.
– W tym roku przeszkoliliśmy ponad 900 uczniów pierwszych klas szkół ponadgimnazjalnych. Jesteśmy bardzo zadowoleni z poziomu, widać, że uczniowie faktycznie angażują się, ćwiczą, są bardzo chętni do nauki. Ważne, że uczymy nie tylko samego postępowania, ale też tego, jak opanować emocje, stres. Jeśli utrwalimy dobre nawyki, to nawet kiedy jesteśmy przestraszeni, te nawyki pozwolą nam się opanować i podjąć właściwe działania – mówi koordynator szkoleń, Andrzej Przytuła z MCKK. – Bardzo byśmy chcieli kontynuować ten program, uważamy że jest to nasza misja, a wszystkim nam może się to kiedyś przydać – dodaje.
Do międzyszkolnych zmagań przystąpiło jedenaście trzyosobowych drużyn. Każdą czekał test wiedzy i sprawdzian praktycznych umiejętności.
– Chcę sprawdzić sama siebie, moje możliwości i to, czy będę potrafiła pomóc, kiedy ktoś będzie mnie potrzebował. Takie scenki dużo uczą, a przy okazji całkiem dobrze się bawim. Mamy zamiar wygrać! – mówi Natalia Chocholska z ZSP Lubin. – Myślę, że w razie potrzeby uczniowie poradziliby sobie bardzo dobrze, pewnie lepiej niż niejeden dorosły. Młodzi nie boją się, że zrobią coś źle, a ponieważ mamy dużo zajęć z pierwszej pomocy, działają od razu tak, jak powinni. Cieszy, jak uczniowie przychodzą i mówią, że komuś pomogli, podczas kiedy inni nie wiedzieli, co robić – dodaje opiekun grupy Marzena Hanke.
Na poszczególnych stacjach czekały na zawodników różne wyzwania, które mogą ich spotkać także w codziennym życiu. Wśród nich znalazło zadławienie, uraz kończyny, zasłabnięcie czy zatrzymanie akcji serca. Uczniowie musieli przeprowadzić rozmowę z dyspozytorem, a także, co równie ważne, zadbać o własne bezpieczeństwo.
– Dzięki temu, że dzieci mają takie szkolenia, nie boją się udzielać pomocy. Widać, że młodzież chce się uczyć i w praktyce rewelacyjnie sobie radzi z nabytą wiedzą. Nie bałbym się trafić w ich ręce – mówi ratownik medyczny i zarazem instruktor w MCKK, Tomasz Wyciszkiewicz. – Przydałoby się więcej takich szkoleń, nie tylko dla szkół, ale i dla zakładów pracy, różnych instytucji, a także dla dziennikarzy, którzy np. często docierają na miejsce wypadku jako jedni z pierwszych. Dobrze by było, gdyby każdy potrafił udzielić pierwszej pomocy – dodaje.
Wszystkim drużynom poszło bardzo dobrze, a puchar starosty lubińskiego ostatecznie trafił do drużyny z ZSP w Lubinie. To już trzecia edycja szkoleń i międzyszkolnej olimpiady. Idea prawdopodobnie będzie kontynuowana, bo powiat dużą wagę przywiązuje do programów zdrowotnych.
– Co roku realizujemy programy nie tylko związane z pierwszą pomocą, ale także z rakiem prostaty, osteoporozą, mamy szczepienia profilaktyczne dla dziewczynek przeciwko brodawczakowi HPV, będzie też program szczepień przeciwko grypie – wymienia Iwona Dybo z departamentu edukacji i spraw społecznych starostwa powiatowego. – Profilaktyka zdrowia jest dla nas bardzo ważna – dodaje.
