Przez kilka lat kręcili tylko dla zabawy. Ale teraz postanowili, że zajmą się tym na poważnie. Młodzi lubinianie nagrywają serial i szukają zespołów, które zechciałyby rozpocząć z nimi współpracę i skomponować melodie do filmu.
– Jesteśmy grupą znajomych, młodymi ludźmi, którzy jeszcze się uczą – opowiada Patryk Szudobaj, młody lubinianin, który prywatnie jest uczniem technikum i kształci się na kucharza.
To właśnie Patryk jest pomysłodawcą całego projektu. Zachęcił do tego znajomych i sam podjął się roli scenarzysty. – Łącznie jest nas siedem osób. Najmłodszy jest mój kuzyn, który ma 17 lat, ale większość ma po dwadzieścia kilka lat – mówi.
Serial, który kręcą nazwali „Po co łzy, po co rozstanie”. Jak mówią, to serial obyczajowy, który opowiada o życiu i codziennych problemach. – Po co cierpieć, płakać i się rozstawać, kiedy można porozmawiać i dojść do porozumienia – tłumaczy tytuł serialu i jego scenariusz. – W serialu pokazujemy sceny z prawdziwego życia, czyli kłótnie, zdrady, zabójstwa, miłość – wylicza lubinianin.
W zaciszu domowym młodzi nakręcili sześć odcinków serialu. Siódmy, czyli ostatni chcieliby zrobić profesjonalnie i pokazać go szerszej publiczności. – Może uda nam się namówić kino Muza, by pokazali efekt naszej pracy – zastanawia się Partyk Szudobaj. – Najpierw chcemy go jednak skończyć. Dlatego szukamy muzyków lub jakiegoś zespołu, który pomógłby nam ze ścieżką dźwiękową. Pomógł nam nagrać piosenki i melodię do serialu – dodaje.
Każdy, kto chciałby przyłączyć się do projektu, może skontaktować się z młodymi filmowcami poprzez adres mailowy: patryk.szudobaj@onet.pl
Więcej o serialu można znaleźć tutaj: www.serial-pocolzy-com.webnode.com