Tegoroczna rekrutacja do szkół ponadgimnazjalnych wykazała, że uczniowie wolą kontynuować naukę w technikum lub zawodówce. Na taki rodzaj kształcenia zdecydowało się aż 854 gimnazjalistów, którzy jako szkołę pierwszego wyboru wskazali Zespół Szkół nr 1 i Zespół Szkół nr 2.
W ubiegłych latach wśród młodych lubinian największą popularnością cieszyły się licea. Teraz ta tendencja uległa zmianie. Do I, II, Salezjańskiego Liecum Ogólnokształcącego oraz Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących, gdzie stworzona zostanie klasa sportowa, wpłynęły tylko 642 podania. To o 212 mniej niż w przypadku ZS nr 1 i nr 2.
Pomimo tego dyrektorzy liceów są zadowoleni. – Mamy niż demograficzny, a mimo to aż 249 uczniów wpisało „Kopernika” jako szkołę pierwszego wyboru. Tegoroczna nadwyżka uczniów jest rekordowa w historii szkoły. Jednak możemy przyjąć tylko 180 uczniów. Cieszymy się z tak dużego zainteresowania. Świadczy o renomie szkoły w regionie – mówi Józef Marciniszyn, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego.
Dzieje się tak najprawdopodobniej dlatego, że do lubińskich szkół średnich, podania składają uczniowie nie tylko z terenu miasta, ale i gminy, powiatu, a nawet spoza niego.
Nadwyżka uczniów nad faktyczną ilością miejsc ma miejsce także w II LO. Jak informuje dyrektor placówki Jolanta Dubińska, do szkoły wpłynęły 244 podania. – W stosunku liczby miejsc, to o 20 za dużo – tłumaczy. – Są to zdecydowanie mieszkańcy powiatu lubińskiego i polkowickiego. Zdarzają się gimnazjaliści z Legnicy, Brzegu czy Zielonej Góry – wylicza Dubińska.
Jak wyjaśnia ks. Dariusz Kułan, dyrektor Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego, dzięki temu, że w mieście są właściwie tylko trzy licea, uczniowie mają mniejszy dylemat w kwestii wyboru dalszej drogi kształcenia. – Młodzieży w takiej sytuacji łatwiej się zdecydować. Do tej pory bywało różnie – podkreśla.