Mistrzynie kończą rok cennym zwycięstwem!

66

KGHM MKS Zagłębie Lubin udowodniło w Piotrkowie Trybunalskim, dlaczego pozostaje liderem ORLEN Superligi Kobiet i jedynym niepokonanym zespołem w sezonie. Starcie z Piotrcovią, czyli bezpośrednim rywalem w walce o najwyższe cele, trzymało w napięciu do ostatniej syreny i zakończyło się niezwykle cennym zwycięstwem mistrzyń Polski.

Choć gospodynie jako pierwsze wpisały się na listę strzelczyń, KGHM Zagłębie szybko przejęło kontrolę nad wydarzeniami. Skuteczna gra w defensywie oraz dobre wykorzystanie kontr i rzutów karnych pozwoliły lubiniankom wypracować kilkubramkową przewagę. Trafienia m.in. Alicii Fernández i Karoliny Kochaniak sprawiły, że mistrzynie Polski prowadziły 5:2, a następnie konsekwentnie utrzymywały inicjatywę, nawet grając w osłabieniu.

Piotrcovia nie zamierzała jednak odpuszczać. Dzięki skuteczności Romany Roszak i Oliwii Domagalskiej gospodynie stopniowo niwelowały straty i w połowie pierwszej części doprowadziły do remisu. Końcówka tej odsłony była niezwykle nerwowa – oba zespoły walczyły twardo w obronie, a liczne kary dwuminutowe tylko podgrzewały atmosferę. Choć KGHM Zagłębie ponownie odskoczyło na kilka bramek, piotrkowianki zdołały wyrównać tuż przed przerwą i do szatni obie drużyny schodziły przy remisie.

Po zmianie stron lubinianki znów rozpoczęły od mocnego akcentu. Skuteczne rzuty Weroniki Weber i Karoliny Kochaniak dały sygnał do ataku, jednak Piotrcovia szybko odpowiedziała, wykorzystując moment słabszej skuteczności KGHM Zagłębia. Gospodynie wyszły nawet na prowadzenie, a mistrzynie Polski przez kilka minut nie potrafiły znaleźć drogi do siatki. Przerwa wzięta przez trenerkę Bożenę Karkut okazała się kluczowa – po niej Zagłębie odzyskało rytm i doprowadziło do remisu, a następnie ponownie włączyło wyższy bieg.

Końcowe fragmenty spotkania to prawdziwy rollercoaster emocji. Wynik oscylował wokół remisu, a każda akcja mogła zadecydować o losach meczu. Na pięć minut przed końcem to KGHM Zagłębie wykorzystało błędy rywalek i objęło dwubramkowe prowadzenie. Piotrcovia jeszcze raz zdołała doprowadzić do wyrównania, jednak w decydujących momentach większym spokojem i doświadczeniem wykazały się lubinianki. Rzut karny Kingi Jakubowskiej dał Zagłębiu prowadzenie w samej końcówce, a ostatnia akcja gospodyń zakończyła się błędem.

Ostatecznie KGHM MKS Zagłębie Lubin triumfowało w Piotrkowie Trybunalskim różnicą jednej bramki, potwierdzając swoją klasę i utrzymując miano zespołu niepokonanego w ligowych rozgrywkach. 

MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. – KGHM MKS Zagłębie Lubin 27:28 (15:15)

Piotrcovia: Sarnecka, Cieślak – Roszak 8, Domagalska 6, Sobecka 4, Gadzina 3, Polańska 3, Grobelna 1, Pankowska 1, Królikowska 1, Byzdra, Noga, Masna, Szczukocka.

KGHM Zagłębie: Zima, Maliczkiewicz – Jakubowska 6, Weber 6, Fernandez 4, Janas 4, Drabik 3, Kochaniak 3, Cesareo 2, Jureńczyk, Grzyb, Cavo.


POWIĄZANE ARTYKUŁY