Mistrzowie sportu! Najpopularniejsi sportowcy i trenerzy wybrani!

4441

Dzisiaj poznaliśmy najpopularniejszych sportowców i trenerów ubiegłego roku. O tym, kto zwyciężył, zdecydowali mieszkańcy powiatu lubińskiego w internetowym głosowaniu. W sumie oddano ponad 21 tysięcy głosów! Na podium stanęły cztery panie: Bożena Karkut, Kaja Załęczna, Monika Maliczkiewicz i Oliwia Pisarska. Ale wyróżnionych było znacznie więcej. – Dziękujemy wam za mecze, za emocje, za radość i umiejętność wygrywania, ale również za szlachetną umiejętność przegrywania – zwrócił się ze sceny do nagrodzonych prezydent Lubina Robert Raczyński.

Ten plebiscyt zakończony galą zorganizowano w Lubinie już po raz drugi. Tym razem w rywalizacji o tytuł najpopularniejszego sportowca i trenera miasta oraz powiatu wzięło udział 38 sportowców i 36 trenerów. Były to nazwiska wytypowane przez poszczególne organizacje sportowe z powiatu lubińskiego.

O tym, kto wygra, decydowali mieszkańcy w głosowaniu internetowym. Nagrody przyznane zostały w czterech kategoriach: najpopularniejszy sportowiec w sporcie zawodowym, najpopularniejszy trener w sporcie zawodowym oraz najpopularniejszy sportowiec w sporcie wyczynowym i najpopularniejszy trener w sporcie wyczynowym.

W sporcie zawodowym zwyciężyły: bramkarka drużyny piłki ręcznej KGHM MKS Zagłębie Lubin Monika Maliczkiewicz jako najpopularniejszy sportowiec oraz trenerka tejże drużyny Bożena Karkut oczywiście w kategorii trener. W sporcie wyczynowym najpopularniejsze okazały się: Kaja Załęczna, szkoląca młodych w piłce ręcznej w Akademii Sportfuture oraz Oliwia Pisarska, piłkarka nożna z FemGol.

– Gala sportowa w Lubinie odbywa się już drugi raz i bardzo się cieszę, bo to jest taki moment, kiedy wszyscy, którzy pracują jak mrówki, zaczynając od organizacji, po zdobywanie sponsorów, trenerów i zawodników, tworzących to piękne życie, zwane sportem, mogą się spotkać na galowo, a nie spoceni i zmęczeni – mówi uśmiechając się Bożena Karkut. – Jesteśmy dzisiaj nagradzani, nominowani, ale też myślę, że trzeba pogratulować wszystkim, którzy się tym zajmują. To jest na co dzień ciężka praca, zaczynając od rodziców, opiekunów, którzy przyprowadzają swoje pociechy, poprzez trenerów, którzy mobilizują, żeby ten sport był na wyższym poziomie i wszystkich, którzy chcą pracować i trenować, żeby były te sportowe emocje. Ale sportowe emocje to też kibice. Dziękuję, że jesteście z nami i życzę wam, żeby wam się nie znudziło nasze ciągłe wygrywanie – dodaje.

Cztery wymienione panie zwyciężyły w plebiscycie, ale nagrodzonych było znacznie więcej.

W kategorii sport wyczynowy sportowcy na kolejnych miejscach znaleźli się: Zuzanna Turzyńska (taekwondzistka), Miłosz Niewadzi (piłkarz ręczny Akademia Sportfuture), Szymon Misiak (pływak Shark Rudna) i Gracjan Miś (zawodnik MMA).

Wyróżnieni trenerzy sportu wyczynowego to: Patryk Mierzwa (taniec), Marek Dłubała (sekcja biegowa MLKS Sokół Lubin), Michał Grzesik (koszykówka SMK Lubin), Andrzej Pakuła (pływanie Shark Rudna).

W sporcie zawodowym natomiast wyróżnienia otrzymali: w kategorii sportowiec Igor Orlikowski (piłkarz nożny KGHM Zagłębie II Lubin) i Maksymilian Granieczny (siatkarz Cuprum Lubin), a w kategorii trener: Paweł Sochacki (piłka nożna KGHM Zagłębie Lubin).

Gratulacje nagrodzonym złożył między innymi prezydent Lubina Robert Raczyński, przyznając, że Lubin sportem stoi i w naszym mieście uprawianych jest bardzo wiele różnych dyscyplin sportowych. Mamy wielu trenerów i sportowców, i to nie tylko zawodowych.

– Podczas tej gali po pierwsze chcemy ich wyróżnić, zaznaczyć i tak naprawdę pokazać. Chcemy też pokazać bogactwo sportu lubińskiego, ale nie tylko lubińskiego. Chcemy pokazać zaangażowanie ludzi, którzy tworzą ten sport. W większości jest to sport amatorski, niezawodowy, złożony tak naprawdę z działaczy społecznych, z rodziców, matek, które wspierają swoje dzieci. Mam nadzieję, że skoro to już jest druga edycja, to gala sportu staje się tradycją. Przebywamy w świątyni sportu, zobaczymy, kto jest boginią czy bogiem sportu – mówił jeszcze przed rozpoczęciem wydarzenia prezydent Raczyński.

Uznania dla dzisiejszych zwycięzców nie kryje też starosta lubiński Paweł Kleszcz, który – jak sam mówi – nie wyobraża sobie życia bez sportu.

– Ten plebiscyt nam się rozwija, bo w tym roku oddano ponad 21 tys. głosów, mieliśmy też wielu nominowanych. Tak naprawdę wszyscy sportowcy, zarówno ci, którzy tu z nami dziś są, ale także ci, których nie ma, są dla nas ważni, bo sport jest dla nas ważny. Nie jest ważne czy uprawiamy go amatorsko czy zawodowo, ważne, żeby się ruszać, ale nie od święta lecz regularnie. Sport ma wpływ na nasze samopoczucie, zdrowie. To jest rywalizacja, adrenalina, wspaniałe uczucia, to pasja. Naprawdę mamy dużo talentów, a to w połączeniu z ciężką pracą daje sukces – mówi starosta Kleszcz.

– Liczba widzów na trybunach pokazuje, jak ważne jest to wydarzenie i jak dużo osób jest zaangażowanych w życie sportowe naszego miasta, powiatu. To bardzo cieszy, tym bardziej, że dzisiaj nagradzamy w szczególności młodych sportowców – mówi Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa dolnośląskiego, który również pogratulował dzisiejszym zwycięzcom. – I to jest najważniejsze. Przyszli sportowcy, którzy na terenie Zagłębia Miedziowego wykuwają swoje talenty, a w przyszłości, mam nadzieję, będą sięgać po najwyższe laury. I miasto Lubin, i powiat lubiński, ale też samorząd województwa dolnośląskiego przeznaczają pieniądze nie tylko na inwestycje związane z budową obiektów sportowych, ale również na stypendia i nagrody sportowe. To też są bardzo ważne instrumenty, by młodzi sportowcy mogli rozwijać swój talent – dodaje.

Gala odbyła się w lubińskiej hali widowiskowo-sportowej, która w tym roku świętuje 10-lecie istnienia, o czym podczas wydarzenia przypomniała trener Bożena Karkut. 

– Chciałam wspomnieć taką chwilę, kiedy naście lat temu zdobywaliśmy pierwszy tytuł mistrza Polski w szkole podstawowej i krzyczeliśmy: „Chcemy hali”. Władze miasta i obecny prezydent Robert Raczyński podjął temat i dzisiaj możemy się spotkać w tej pięknej hali i już minęło 10 lat. Możemy się spotkać, przeżywać wspaniałe sportowe chwile, koncerty i inne wydarzenia – podkreśliła Bożena Karkut. 

– Ta hala powstała dzięki sportowcom. My w rzeczywistości jesteśmy tylko woźnymi, którzy otwierają i zamykają poszczególne mecze – dodał pół żartem, pół serio prezydent. 

Fot. FT


POWIĄZANE ARTYKUŁY