Zwycięstwo Cuprum Lubin nad Asseco Resovią Rzeszów, zdecydowanie poprawił morale ekipy Gheorghe Cretu. 3:0 na własnym parkiecie i to jeszcze przy prawie pełnych trybunach, zmazały plamę ostatnich porażek.
Już w pierwszym secie mogliśmy obserwować znakomitą zagrywkę lubinian, a także mądrą grę przy siatce. Ze skrzydeł „torpedy” nie do zatrzymania posyłał przyjmujący Łukasz Kaczmarek, natomiast blok Marcin Możdżonek-Keith Pupart, nie raz skutecznie zatrzymywał ataki rywali. Dodatkowo Cuprum zdobywało punkty z prostych niewymuszonych błędów mistrza Polski. Pierwszego seta, gospodarze wygrali 25:22.
W drugiej części meczu, prawie trzyipółtysięczna publiczność, oglądała już bardziej wyrównane zawody. Podopieczni Andrzeja Kowala znacznie poprawili swoją zagrywkę, na której dominował atakujący Bartosz Kurek. Tutaj kroku dotrzymywał mu przyjmujący Robert Tähl, który popisał się na wet asem serwisowym. Pod koniec seta kilka punktów samotnie zdobył Kaczmarek. Pojedynek punkt za punkt wygrali siatkarze Cuprum, 32:30.
Trzecia część meczu do pewnego momentu była wyrównaną batalią. Znakomicie w środku pola spisywał się mistrz świata Marcin Możdżonek. Kolegów z pola zagrywki motywował Grzegorz Łomacz i Robert Täht. Po pojawieniu się na parkiecie Wojciecha Włodarczyka, lubinianie wyszli na jednopunktowe prowadzenie, a po asie serwisowym Keitha Puparta, miejscowi umocnili prowadzenie, którego nie oddali do końca meczu, wygrywając 25:23, a w setach 3:0.
– Cieszymy się ogromnie z wygranej, bo to, że Resovia jest w kryzysie, to ich problem. My także mamy kryzys i mam nadzieję, że jesteśmy teraz na jak najlepszej drodze, aby z niego wyjść – przyznaje w rozmowie z PolsatSport, Marcin Możdżonek.
MVP spotkania został wybrany Robert Täht
Cuprum Lubin – Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:22, 32:30, 25:23)
Cuprum Lubin: Łukasz Kaczmarek, Keith Pupart, Marcus Böhme, Robert Täht, Marcin Możdżonek, Grzegorz Łomacz, Paweł Rusek (libero) oraz Maciej Gorzkiewicz, Wojciech Włodarczyk
Asseco Resovia Rzeszów: Bartosz Kurek, Thomas Jaeschke, Lukas Tichacek, Olieg Achrem, Dmytro Pashytskyy, Russell Holmes, Krzysztof Ignaczak (libero) oraz Nikolay Penchev, Dawid Dryja, Aleksander Śliwka, Fabian Drzyzga, Łukasz Perłowski, Dominik Witczak