Starostwo Powiatowe otrzymało opinię Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie przeniesienia Zespołu Szkół w Chróstniku. Jest ona negatywna. Władze powiatu zdecydowały się od niej odwołać, podobnie jak od opinii wydanej wcześniej przez kuratorium oświaty, a raczej jej braku.
Gdy radni powiatowi 28 lutego podjęli uchwałę intencyjną dotyczącą przekształcenia Zespołu Szkół w Chróstniku, złożono pisma z prośbą o opinię w tej sprawie do Ministerstwa Rolnictwa i Kuratorium Oświaty we Wrocławiu. Już jakiś czas temu do starostwa wpłynęło pismo z kuratorium, które orzekło, że uchwała rady powiatu nie wymaga jego opiniowania.
– Problem stanowi forma przekształcenia, jaka została zapisana w paragrafie pierwszym ustawy intencyjnej organu prowadzącego szkołę. Przekształceniem nazwano przeniesienie Zespołu Szkół w Chróstniku do innej siedziby. W oparciu o obowiązujące przepisy prawa oświatowego przekształcenie szkoły poprzez zmianę siedziby nie wymaga wydawania opinii przez kuratorium oświaty. Ustawa o systemie oświaty jasno precyzuje, co można nazwać likwidacją czy przekształceniem szkoły. Z przekształceniem mamy do czynienia wówczas, gdy następują istotne zmiany organizacyjne przy częściowej lub całkowitej eliminacji zakresu jej działalności. W przedmiotowej sprawie zarówno zespół szkół, jak i same szkoły zachowują swój dotychczasowy typ i zakres kształcenia, a zmiana siedziby zespołu szkół nie wpływa na dotychczasowy status placówki – wyjaśnia Elżbieta Miodek, wizytator z wrocławskiego kuratorium.
Władze powiatu odwołały się od stanowiska kuratorium do ministra oświaty.
– Uznaliśmy, że decyzja w tej sprawie kuratorium byłaby wskazana – wyjaśnia Krzysztof Olszowiak, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego.
Ostatnio starostwo otrzymało negatywną opinię ministra rolnictwa odnośnie przekształcenia Zespołu Szkół w Chróstniku. Jak dowiedzieliśmy się w Ministerstwie Rolnictwa, przekształcenie szkoły nie daje dostatecznych warunków kształcenia w takim zakresie jak wcześniej.
Starostwo już odwołało się od tej decyzji do premiera.
– Naszym zdaniem wybiórczo oceniono elementy naszego uzasadnienia, dlatego odwołaliśmy się zarówno od opinii kuratorium, jak i ministra rolnictwa – mówi Krzysztof Olszowiak.
Rodzice uczniów z Zespołu Szkół w Chróstniku gdy dowiedzieli się o opinii ministra, postanowili poczekać z blokadą drogi z Lubina do Legnicy, którą planowali zorganizować po świętach wielkanocnych.
– W poniedziałek idziemy na sesję rady powiatu. Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja. Jeśli niekorzystnie dla nas, na pewno będziemy protestować przeciwko przeniesieniu szkoły z Chróstnika do Lubina – mówi Anna Gretkowska, przewodnicząca rady rodziców z Zespołu Szkół w Chróstniku.
MRT
REKLAMA
