Zapytaliśmy starostę lubińskiego Adama Myrdę o przyszłość Regionalnego Centrum Zdrowia w Lubinie. Na jego rozwój wciąż przekazywane są środki finansowe, a oprócz gminy Rudna i powiatu polkowickiego inicjatywę tę wsparła również Fundacja Polska Miedź.
Akcja szukania wsparcia dla szpitala trwa od zeszłego roku. Proszę powiedzieć, co udało się zrobić dla spółki dzięki wsparciu finansowemu innych samorządów jeszcze w roku ubiegłym?
Dzięki wsparciu gminy Rudna, która przekazała nam 500 tysięcy złotych czy powiatu polkowickiego, który przekazał nam 100 tysięcy złotych, został zakupiony sprzęt specjalistyczny, który zostanie wykorzystany w pracowni RTG.
Czy poza gminą Rudna i powiatem polkowickim udało wam się pozyskać dodatkowe środki finansowe?
Tak. Na początku tego roku, dzięki Fundacji Polska Miedź, która przekazała milion złotych, skończona i uruchomiona zostanie pracownia RTG.
Jakie są plany na ten rok. Jakie inwestycje zamierzacie państwo zrealizować?
Plany są dalekosiężne i szerokie. Na pewno będziemy chcieli wyremontować i dostosować do obecnych wymogów izbę przyjęć. Już są poczynione działania w tym kierunku. Szacujemy, że remont i zakup wyposażenia będzie kosztował około 4,5 miliona złotych. Całkowite zakończenie tej inwestycji planujemy w połowie przyszłego roku.
Ponadto chcemy uruchomić dwa bloki operacyjne i tu również liczymy na pomoc Fundacji Polskiej Miedzi, ponieważ bloki te będą przydatne przede wszystkim podczas wypadków pracowników Polskiej Miedzi, choć dostępne będą oczywiście dla wszystkich pacjentów.
W tym roku na pewno też wyposażymy oddział ginekologiczno-położniczy. Ustawa nakłada na nas obowiązek podniesienia preferencji drugiego stopnia, co pozwoli odbierać porody od pacjentek, które mają chociażby stan podgorączkowy, zamiast jak dotychczas wozić je do Legnicy czy Wrocławia.
Dlaczego szpital jest tak ważny dla powiatu lubińskiego?
Szpital jest tak ważny dla powiatu lubińskiego i nie tylko, bo trzeba pamiętać, że obsługuje on również pacjentów powiatu polkowickiego, bo ważne jest zdrowie. Wychodzę z założenia, że bezpieczeństwo to nie tylko policja czy straż pożarna, ale również służba zdrowia i gwarancja zabezpieczenia zdrowia dla mieszkańców tych powiatów.