To był strzał w dziesiątkę. Reaktywacja zespołu Mikrofony Kaniony przyciągnęła na Wzgórze Zamkowe wielu ich fanów z dawnych lat. – I co zmieniło się coś po tych dwudziestu trzech latach przerwy? – pytali ze sceny członkowie zespołu, na co publiczność odpowiadała im gromkimi brawami.
Mikrofony kaniony wystąpiły podczas trzeciego dnia festiwalu Muzyka z Oblężonego Miasta. Według wstępnych planów Centrum Kultury Muza młode lubińskie zespoły miały zaśpiewać covery tej grupy, ostatecznie specjalnie na tegoroczny festiwal na jeden dzień udało się reaktywować Mikrofony.
Okazało się, że o lubińskim zespole, który w 1986 roku podbił Jarocin pamięta jeszcze sporo mieszkańców naszego miasta.
– Nagrania z ich muzyką ciągle przechowuję w swoim domowym archiwum – wspominała 40-letnia Maria Nowaczek, która na koncert przyszła wraz z wnuczką. – Te kilkadziesiąt lat temu byłam ich wielką fanką, dlatego cieszę się, że dzisiaj wspomnienia mogły odżyć. A chłopcy z zespołu nic się nie zmienili – żartowała lubinianka.
Przed koncertem Mikrofonów podczas niedzielnej odsłony festiwalu na scenie wystąpiły lubińskie zespoły: Flowers, Evolution, Postanowiłem Zmądrzeć, Punkt Kontrolny i Fix Up, które wykonały covery zespołów Mikrofony Kaniony oraz Brak.
Gościem wieczoru była Renata Przemyk, która właśnie w Lubinie świętowała 20-lecie swojej pracy estradowej. Artystka zaśpiewała wspólnie z Marią Peszek, Natalią Grosiak, Gabą Kulką i Czesławem Mozilem.