Mieszkańcy zatrzymali pijanego kierowcę

5028

Wielkie brawa należą się dwóm mieszkańcom gminy Lubin, którzy ruszyli w pościg za pijanym kierowcą. Nieodpowiedzialny mężczyzna skończył swoją jazdę… na drzewie.

Fot. Czytelniczka

Po godzinie 13 mężczyźni jechali od strony Chróstnika w kierunku Lubina. – W pewnym momencie zauważyli, że poruszający się przed nimi czarny samochód marki Kia jedzie całą szerokością jezdni, od prawej do lewej. Ruszyli w pościg za pojazdem, podejrzewając, że jego kierowca może być pod wpływem alkoholu – informuje aspirant Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego lubińskiej komendy.

W Lubinie, na przystanku przy ulicy Leśnej, pojazd zatrzymał się, by mógł z niego wysiąść pasażer podejrzanego auta. – W tym momencie jeden z mężczyzn usiłował wyrwać kluczyki kierowcy kii, jednak temu udało się odjechać – zaznacza asp. Pawlik.

Mężczyźni ruszyli w pościg za kierowcą kii, który z ulicy Legnickiej ruszył w kierunku Leśnej. Przejechali też przez Osiek, w międzyczasie wzywając policję. Mężczyzna próbował skręcić w las, ostatecznie uderzając w drzewo na wysokości Ogrodów Działkowych „ROD”. O sprawie poinformowała nas jedna z Czytelniczek, która była świadkiem obywatelskiego zatrzymania, przebywając akurat na działce.

Później mężczyzną zajęła się już policja. – Zatrzymany kierowca, 59-letni lubinianin, rzeczywiście był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało u niego dwa promile alkoholu – potwierdza asp. Pawlik.

Nieodpowiedzialny kierowca straciłby prawo jazdy, gdyby je miał. Okazało się bowiem, że nie miał uprawnień do kierowania samochodem, miał za to aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

59-latkiem zajmie się teraz sąd, a policja gratuluje postawy mieszkańcom gminy, którzy – dzięki właściwej postawie – wyeliminowali z ruchu kolejnego nietrzeźwego kierowcę.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY