Mieszkańcy pytają, urząd odpowiada

8

– Kto zaprojektował zatoczki na półtora samochodu? A może na limuzynę?– oburza się jeden z naszych Czytelników. Lubinianin pyta o miejsca parkingowe na ulicy Kruczej. – Staraliśmy się maksymalnie zagospodarować teren, tworząc choćby jedno dodatkowe miejsce parkingowe dla dużego pojazdu albo dla dwóch małych aut – odpowiada Tadeusz Kielan, naczelnik wydziału infrastruktury lubińskiego magistratu.

 

Na brak miejsc postojowych narzekają mieszkańcy wszystkich osiedli. Nic dziwnego, samochodów przybywa, a terenów wokół bloków nie da się powiększyć. Przy okazji remontu ulic Kruczej i Sokolej miasto zleciło więc budowę dodatkowych parkingów, na ile jest to możliwe. Pojawiają się jednak głosy sprzeciwu.

– Skosy kończące zatoczki są na tyle niefortunne, że utracono bardzo wiele tak cennych miejsc parkingowych. Klasyczny przerost formy nad treścią – komentuje jeden z mieszkańców ulicy Kruczej.

Urzędnicy przyznają, że cieszy ich zainteresowanie mieszkańców, tym co się dzieje wokół, ale w tym przypadku sprawa jest jasna.

– Część z miejsc parkingowych przeznaczona jest dla busów przewożących osoby niepełnosprawne lub bezpośrednio dla tych osób. Takie parkingi według przepisów muszą być szersze – wyjaśnia Tadeusz Kielan. – W niektórych przypadkach miejsca postojowe mają niestandardową długość, ale to dlatego by maksymalnie wykorzystać przestrzeń. Nie staną tam dwa duże auta, ale te małe jak najbardziej. Pozostałe parkingi są wykonane według standardowych wymiarów – dodaje Tadeusz Kielan.

Prace na ulice Kruczej mają się już ku końcowi. Teraz robotnicy zaczynają remont ulicy Sowiej. Według zawartej z miastem umowy, powinni skończyć w ciągu najbliższego miesiąca.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY