Mieszkanka Czerńca postanowiła nie siedzieć z założonymi rękami i szuka chętnych do złożenia cywilnego pozwu do sądu przeciwko składowisku odpadów w Kłopotowie. – Pora, żebyśmy my, mieszkańcy coś zrobili – mówi Bożena Pahuta, która założyła na Facebooku otwartą grupę „Spalarnia Kłopotów – pozew do sądu”.
Pożar składowiska w Kłopotowie, który wybuchł w niedzielę i został ugaszony dopiero we wtorek po południu, poruszył mieszkańców okolicznych miejscowości. Ogień w tym miejscu pojawia się systematycznie, co roku. Mieszkańcy mówią więc wprost, że to działanie celowe i podpalenia. Choćby pod publikowanymi przez nas tekstami na temat pożaru można przeczytać takie opinie.
– W komentarzach na portalu widziałam, że ludzie pisali, żeby składać pozwy cywilne. Jednak na razie na tym się skończyło, nikt nic nie zrobił – mówi Bożena Pahuta, mieszkanka Czerńca. – Po ubiegłorocznym pożarze wyrzuciłam wszystko, co rosło w moim ogródku, nad tegorocznymi plonami się zastanawiam. Tym razem jestem naprawdę wściekła, miarka się przebrała. Zatrują nas. W tym roku wszystko poszło w naszym kierunku. Smród swoją drogą, ale jest jeszcze zanieczyszczenie – dodaje, mówią, że problem zanieczyszczenia dotyczy nie tylko mieszkańców Czerńca, Kłopotowa czy Miroszowic, ale także Lubina.
W Starostwie Powiatowym w Lubinie pani Bożena usłyszała, że urząd dużo robi, ale ma ograniczone możliwości. Postanowiła więc poszukać osób takich, jak ona, które mają już dość uciążliwego i szkodliwego sąsiedztwa składowiska odpadów w Kłopotowie.
– Od trzech lat, konsekwentnie, w czasie wakacji w Kłopotowie „utylizuje” się odpady poprzez „samozapłon”. Kosztem naszym i naszych dzieci. Urzędnicy z wydziału ochrony środowiska ze Starostwa Powiatowego, twierdzą, że wyczerpali możliwości prawne wobec właścicieli składowiska. Ale radzą – mieszkańcy zróbcie coś sami! Dołóżmy swoje skargi do założonej sprawy w prokuraturze i złóżmy pozew cywilny – apeluje w napisanym przez siebie piśmie pani Bożena. Szuka też osób, które będą mogły doradzić, co robić, pokierować grupą zniecierpliwionych mieszkańców.
Osoby, które chciałyby przyłączyć się do pozwu zbiorowego, mogą zgłosić się do grupy na Facebooku „Spalarnia Kłopotów – pozew do sądu”.
– Zróbmy coś z tym! Proponuję zbiorowy pozew do sądu o odszkodowanie za utratę zdrowia i dyskomfort życia. Może wtedy nie będzie się właścicielowi opłacało zwożenie śmieci do Lubina. Proszę o opinie i pomoc – kończy swoje pismo pani Bożena.
Przypomnijmy, Starostwo Powiatowe w Lubinie na wniosek mieszkańców już jakiś czas temu cofnęło pozwolenie na zwożenie śmieci do Kłopotowa. Następnie przy składowisku postawiono znak zakazu wjazdu z ciężkim tonażem. Głogowska prokuratura wszczęła śledztwo po jednym z pożarów, do których doszło na terenie składowiska. Pod uwagę wzięto wyniki analiz biegłych z zakresu ochrony środowiska, badania próbek gleby, zeznania świadków i liczne dokumenty. Na tej podstawie prokurator ustalił, że odpady w Kłopotowie były składowane niezgodnie z przepisami. Badanie zabezpieczonych próbek gleby z terenu składowiska wykazało m.in. znaczne przekroczenie dopuszczalnej zawartości ołowiu, cynku i miedzi. Sprawą zajmuje się właśnie Sąd Rejonowy w Lubinie.
Problem jednak jak widać się nie skończył. Hałdy śmieci wciąż rosną i ostatnio wybuchł kolejny już pożar…