Miejska zagadka rozwiązana

50

Siedemdziesiąt lat MBP – tak brzmiało rozwiązanie zagadki w najnowszej edycji lubińskiej gry miejskiej. Zabawa rozegrana została z okazji jubileuszu Miejskiej Biblioteki Publicznej. Dziś jej zwycięzcy odebrali nagrody z rąk autora scenariusza, pisarza Dariusza Rekosza.

Parkowa biblioteka (30)

Terenowa gra została rozegrana w Lubinie po raz drugi. Zabawa polega na odgadnięciu hasła, które zaszyfrowane jest w przestrzeni miejskiej.

Wykorzystałem pół lokacji miasta: obiekty użyteczności publicznej, budynki mieszkalne, część miejskiej infrastruktury. Oprócz tego gracze musieli skorzystać ze specjalnej strony internetowej, która dostępna była tylko przez dwa dni – opowiada Dariusz Rekosz.

Czas grał istotną rolę, ponieważ na rozwiązanie zagadki lubinianie mieli zaledwie kilka dni. Hasło tej edycji brzmiało „Trzy słowa i wszystko jasne”. I dziś rzeczywiście wszystko stało się jasne: odpowiedź związana była z samą biblioteką i jej jubileuszem. Nagrody odebrało pięciu uczestników gry, którym udało się rozwikłać tajemnicę.

Parkowa biblioteka (32)

– Rozwiązywałam zagadkę razem z moim chłopakiem i to była naprawdę świetna zabawa – mówi jedna z laureatek, Agnieszka Morawska. – W trakcie poszukiwań złapał nas deszcz, mieliśmy też trochę kłopotu z rozwiązaniem pewnej szarady matematycznej, ale udało nam się. Już czekamy na kolejną edycję.

Zabawa w poszukiwaczy przygód ma rosnące grono zwolenników. Popularny geocaching, specjalne pokoje z których trzeba uciec czy właśnie terenowe gry są coraz częstszą formą rekreacji.

Zdaniem Dariusza Rekosza powód jest oczywisty: – Od zarania dziejów lubimy rozwiązywać zagadki. Gdy czytamy kryminał, staramy się odnaleźć sprawcę przed głównym bohaterem. A gry terenowe to w dodatku bardzo dobra zabawa.

Pisarz już wkrótce wspólnie z aktorem Bronisławem Cieślakiem będzie prowadził taką zabawę w Suchej Beskidzkiej, gdzie do znalezienia odpowiedzi nie wystarczy śledzić wskazówek na ulicach miasta. Trzeba będzie także między innymi przejść krótki kurs języka japońskiego u napotkanych po drodze karateków.

Miejska Biblioteka Publiczna zamierza kontynuować zabawę, więc o trzeciej edycji z pewnością będziemy informować.


POWIĄZANE ARTYKUŁY