Za amatorami biegania już 309 edycja Parkrun. Tym razem przy wspaniałej aurze startowało 20 biegaczy i biegaczek, a także osoby, które pokonały dystans maszerując.
W Parku Wrocławskim pojawili się stali bywalcy biegowych sobót, ale także goście z zagranicy. – Gościliśmy znajomą rodzinę z Anglii. Michael, Anna oraz Maria Rooke. Dziękujemy, że przyjechaliście i dobrze się bawiliście – komentuje Robert Kapiec, koordynator biegu Parkrun w Lubinie.
Jak za każdym razem podkreślają uczestnicy, Parkrun to świetna zabawa dla każdego, w każdym wieku. – Parkrun to duża dawka endorfin i zdrowe rozpoczęcie weekendu, a więc zapraszamy was wszystkich do wspólnie spędzonego początku weekendu w każdą sobotę – mówi koordynator Parkrun.
Niezależnie od pory roku czy pogody zawsze uczestnicy biegowej inicjatywy zbierają się w każdą sobotę o 8:30. – Zabierajcie ze sobą rodziny. Na naszym parkrunie zawsze znajdzie się miejsce dla każdego, a atrakcji mamy co nie miara – puentuje Robert Kapiec.
Fot. Parkrun Lubin
