Plusligowy grudzień Cuprum Lubin rozpoczyna wyjazdowym starciem ze Stalą Nysa. Dziś, o 20.30 zmierzą się z zespołem Daniela Plińskiego w ramach 10. kolejki rozgrywek.
Stal Nysa w tym sezonie miała trudny początek, bo nie zanotowała jeszcze zwycięstwa. Z nowym trenerem – Danielem Plińskim – gra jednak na coraz lepszym poziomie. W ostatnim spotkaniu wyrwała punkt Indykpolowi AZS Olsztyn, ulegając w tie-breaku. Podobny rezultat w poprzednim spotkaniu mają Miedziowi – w piątym secie minimalnie ulegli rywalowi. Obie drużyny będą więc jutro głodne walki, punktów i zwycięstwa.
– Do meczu z Nysą podchodzimy jak do każdego innego. Nie da się podzielić zaangażowania, zawsze musimy dawać z siebie sto procent. Sztuką jest, aby poziom naszej gry nie zależał od przeciwnika, z którym gramy, tylko zawsze stał na dobrym wysokim poziomie – mówi Tomasz Kowalski, II trener zespołu z Lubina – Drużyna z Nysy pomimo swoich problemów w tabeli prezentuje w ostatnim czasie lepszą grę. Zespół jest bardziej opanowany i zaczął kontrolować emocję, co doprowadziło ich do dwóch tie-breaków w ostatnich dwóch meczach. W PlusLidze nie ma słabych zespołów, z każdym można przegrać i wygrać – kończy szkoleniowiec.
10. kolejka PlusLigi 2021/2022
Stal Nysa – Cuprum Lubin
Niedziela (5.12), godz. 20:30, Hala Nysa, ul. Sudecka 23, Nysa