– Zdajemy sobie jednak sprawę, jaką siłą dysponuje Vive – mówi przed dzisiejszym meczem z mistrzem Polski Tomasz Pietruszko. Początek starcia Zagłębie – Vive w hali RCS-u o godzinie 20:15.
Ostatnie mecze Zagłębia przeciwko Vive mogły się podobać kibicom. Miedziowi, choć przegrali walczyli dzielnie na tle potentatów rozgrywek – Chcielibyśmy, żeby było podobnie i uczynimy wszystko, co w naszej mocy, żeby tak było. Zdajemy sobie jednak sprawę, jaką siłą dysponuje Vive. My na pewno wyjdziemy na parkiet i będziemy walczyć, nie położymy się na parkiecie – mówi Tomasz Pietruszko.
I tym razem lubinianie nie zamierzają się poddawać przed pierwszym gwizdkiem – Każdy chce się pokazać z jak najlepszej strony. Vive w każdym meczu ligowym jest faworytem, ale gramy przed własną publicznością i na pewno tanio skóry nie sprzedamy. W ich składzie próżno szukać słabych punktów, można powiedzieć, że nie ma tam słabych punktów – mówi najskuteczniejszy w ekipie Zagłębia, skrzydłowy Arkadiusz Moryto.