Miedziowi podzielili się punktami z beniaminkiem

419

Rezultat tego spotkania można nazwać niespodzianką, ale w sporcie nie raz przekonaliśmy się, że wszystko jest możliwe. Na własnym obiekcie w konfrontacji z Rakowem Częstochowa, ekipa Martina Seveli wywalczyła 1 punkt.

W 14. minucie meczu Damjan Bohar bardzo pewnie strzelił w kierunku bramki Jakuba Szumskiego. Golkiper nie miał zbyt wiele do powiedzenia przy tej akcji i gospodarze otworzyli wynik spotkania. W 20 minucie futbolówka co chwilę zmieniała właściciela. Zamieszanie pod polem karnym „Miedziowych” wykorzystał pomocnik Peter Schwarz. W 42 minucie zimna krew piłkarzy Zagłębia, składna akcja i po strzale debiutanta Bartosza Białka, było 2:1 dla gospodarzy. W drugiej połowie boisko z powodu urazu musiał opuścić Dominik Hładun. Jego miejsce zastąpił Konrad Forenc. 83 minuta meczu to celne uderzenie futbolówki głową przez Sebastiana Musiolika i na tablicy wyników było 2:2.

15.kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion Zagłębia
KGHM Zagłębie Lubin – Raków Częstochowa 2:2 (2:1)
Bramki: 1:0 Damjan Bohar 14’, 1:1 Peter Schwarz 20’, 2:1 Bartosz Białek 42’, 2:2 Sebastian Musiolik 83’

Zagłębie Lubin: Hładun (55. Forenc) – Czerwiński, Kopacz, Guldan, Balić – Tosik, Starzyński, Slisz, Bohar (90+1. Suljić), Żivec – Białek (90+1. Szysz).

Raków Częstochowa: Szumski – Petrasek, Azemović, Jach, Piątkowski (81. Kun) – Nouvier, Babenko (82. Szczepański), Malinowski (73. Skóraś), Sapała, Schwarz – Musiolik.

Fot. Paweł Andrachiewicz


POWIĄZANE ARTYKUŁY