Miedziowi dla pogotowia

2376

Lubińscy szczypiorniści i szczypiornistki – po zakupach dla seniorów – tym razem włączyli się do akcji pomocy służbom medycznym. Wraz z jedną z pizzerii dostarczyli posiłki do bazy Pogotowia Ratunkowego w Lubinie.

Koronawirus wpłynął praktycznie na wszystkie dziedziny naszego życia. Ratownicy medyczni są tymi, którzy pracują „na pierwszej linii frontu”, niosąc pomoc tym, którzy jej potrzebują. Dlatego to właśnie im postanowili pomóc – uprzyjemniając nieco dzień – lubińscy szczypiorniści.

Paulina Kasprzyk i Patryk Wiącek wraz z Don Placek Freshly Baked Pizza przywieźli ratownikom z Lubina pizzę.

– Zawsze możemy liczyć na ratowników. Jeszcze przed epidemią byli obecni na naszych meczach i zawsze pomagali w razie urazu czy kontuzji. Dziś są na pierwszej linii frontu i chociaż takim małym gestem chcieliśmy się im odwdzięczyć i podziękować za heroiczną, codzienną walkę o nasze zdrowie – mówi rozgrywająca Metraco Zagłębia Lubin Paulina Piechnik, która sama też pomagała w przygotowaniu pizzy. – To dla mnie nowe wyzwanie. Wraz z moim mężem Kubą przygotowywaliśmy pizzę, która mam nadzieję, będzie smakować naszym ratownikom – mówi szczypiornistka.

– Pizza jest przepyszna. Dziękujemy – mówi Hanna Słomka, kierownik lubińskiego oddziału Pogotowia Ratunkowego w Legnicy. – Jesteśmy podbudowani tak wspaniałym zachowaniem mieszkańców Lubina, którzy wspierają nas na każdym kroku. Dziękujemy szczypiornistom, którzy są z nami od początku walki z epidemią – dodaje.

Działanie razem to niepowtarzalna, najmocniejsza i wielka siła – i z tego założenia wyszli szczypiorniści, którzy w ramach akcji #MiedziowiWPogotowiu jeszcze nieraz odwiedzą lubińskich medyków.


POWIĄZANE ARTYKUŁY