Grany awansem mecz 12.kolejki PlusLigi, w którym Cuprum Lubin podejmowało ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, zakończył się korzystnym rezultatem dla gości. W opustoszałej Hali RCS, mogliśmy jednak oglądać zryw Miedziowych Lisów, które urwały mistrzowi kraju seta.
Od początku tego spotkania, bardzo mocno we znaki rywalom dali się Daniel Muniz de Oliveira, który otworzył wynik pierwszego seta, a także atakujący Ronald Jimenez. Warto podkreślić, że Miedziowe Lisy wystąpiły w okrojonym składzie, a swoją pozycję z libero na przyjmującego zamienił w tym meczu Bartosz Makoś. Gospodarze grali więc jednym libero przez wszystkie sety, a był nim Kamil Szymura. Pierwszego seta Miedziowi przegrali 15:25.
W drugim, ekipa Marcelo Fronckowiaka i Pawła Ruska grała niesamowitą siatkówkę. Ronald Jimenez zaskakiwał rywali ze skrzydeł. Pod siatką wysoki blok prezentował Dawid Gunia czy Przemysław Smoliński. Bardzo dobre zawody rozegrał też przyjmujący Nicolay Penchev. Miedziowe Lisy wygrały 25:21. Niestety był to chwilowy zryw, bo później, choć grając bardzo ambitnie, zespół Cuprum Lubin nie potrafił już „wyrwać” żadnego seta rywalom, przegrywając z mistrzem Polski – 1:3. MVP meczu został okrzyknięty przyjmujący Aleksander Śliwka.
12.kolejka, PlusLigi, Hala RCS
Cuprum Lubin – ZAKSA Kęzierzyn-Koźle 1:3 (15:25, 25:21, 20:25, 16:25)
MVP meczu: Aleksander Śliwka
Cuprum Lubin: Maruszczyk, Gunia, Ferens, Zawalski, Lorenc, Oliveira, Jakubiszak, Smoliński, Jimenez, Magnuszewski, Rodrigues, Penchev, libero: Makoś, Szymura.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Kochanowski, Rejno, Maciejewicz, Toniutti, Łukasik, Staszewski, Kluth, Kosjan, Śliwka, Semeniuk, Smith, Prokopczuk, Grygiel, Kaciczak, Zawalski, libero: Zatorski.
Fot. Mariusz Babicz
