LUBIN. 250 tysięcy złotych na rozbudowę hospicjum przekazała właśnie Fundacja Polska Miedź. – Część przeznaczymy na dokończenie budowy, część na zakup wyposażenia – cieszy się Zbigniew Warczewski, prezes Stowarzyszenia Palium. Nowe skrzydło hospicjum jest już prawie gotowe. Budynek powinien zostać oddany w połowie sierpnia, czyli znacznie szybciej niż początkowo zakładano.
Budowa rozpoczęła się we wrześniu ubiegłego roku. Budynek powstał błyskawicznie, po pięciu miesiącach był już zadaszony. – Wszystko poszło bardzo szybko, dla mnie to prawdziwa rewolucja – mówi z radością Zbigniew Warczewski ze Stowarzyszenia Palium, które prowadzi lubińskie hospicjum.
![]()
Pod koniec zaczęło brakować pieniędzy, jednak udało się znaleźć brakującą sumę, która już wkrótce powinna trafić na konto Palium.
– Potrzebne były pieniądze i to szybko, więc zdecydowaliśmy się ponownie wesprzeć budowę drugiego skrzydła hospicjum, tym razem sumą 250 tysięcy złotych – mówi Krzysztof Kułacz z Fundacji Polska Miedź. Na początku budowy Fundacja przekazała pół miliona złotych.
W połowie sierpnia budynek powinien być gotowy. Brakować w nim będzie tylko sprzętu. – Bardzo liczymy na wpływy z jednego procenta podatku od mieszkańców – przyznaje Warczewski. – To, co przekaże nam fiskus, przeznaczymy na zakup sprzętu – dodaje.
Urząd skarbowy nadal jednak liczy podatki. To, ile pieniędzy w tym roku przekazali ludzie lubińskiemu hospicjum, będzie wiadomo dopiero na początku sierpnia. Wtedy też, a może nawet nieco później, środki ze skarbówki przekazane zostaną na konto Palium, które zarządza hospicjum.
![]()
Przypomnijmy, że nowe skrzydło będzie miało 420 metrów kwadratowych, czyli będzie większe niż pierwszy pawilon hospicjum. W rozbudowanej części będzie 16 miejsc, licząc po dwie osoby w pokoju. Będzie tam też miejsce dla szefa, lekarzy czy pielęgniarek. W sumie budowa nowego skrzydła kosztowała 1,25 mln zł. Ile pieniędzy potrzeba na sprzęt, na razie trudno oszacować.
Warczewski ma w planach także wybudowanie parkingu obok hospicjum. – To na razie odległe plany – mówi. – Teraz zwrócę się do starostwa z prośbą o wyremontowanie drogi dojazdowej do hospicjum.





