Michniewicz: Nikt nie zadowoli się drugim miejscem

44

anonim_1.jpgJesteśmy liderem i teraz nikt już nie zadowoli się drugim miejscem w lidze. Wszystko zależy od nas – od nóg piłkarzy i ich głów. Jak wygrać z Legią? No właśnie, to najtrudniejsze teraz pytanie. Oni będą chcieli pokazać nam nasze miejsce w szeregu i nie ma znaczenia, że nie mają o co grać. Jak Legia gra u siebie – zawsze walczy o zwycięstwo – mówił Czesław Michniewicz po wygranym 4:2 (1:0) meczu z Widzewem Łódź.

W tym momencie niezręcznie jest mi mówić o mojej przyszłości. Pracuję w Lubinie, spotkałem się z prezesem Pietryszynem, długo rozmawialiśmy o wielu sprawach. Przyznaję, że zapytania z innych klubów były, przede wszystkim po tym, jak aresztowano byłego prezesa Jerzego F. Z jakich klubów nie powiem, bo nie chcę stawiać żadnego działacza w niezręcznej sytuacji. Mogę zapewnić, że jeśli będziemy dogadywać się z zarządem klubu, w podobny sposób widzieć jego rozwój, to na pewno w Lubinie zostanę. Jeśli będzie inaczej, to jak trener Marcello Lippi powiem: Z tym zespołem nic więcej nie osiągnę i odejdę. Najpierw jednak musimy zdobyć mistrzostwo.


POWIĄZANE ARTYKUŁY