Nikt chyba nie spodziewał się innego wyniku tego spotkania. Podopieczne Bożeny Karkut w meczu inauguracyjnym Ekstraklasy PGNiG Kobiet, pokonały zawodniczki z Jeleniej Góry różnicą aż 21 bramek. Od samego początku to miedziowe nadawały rytm gry.
Skład KGHM Metraco Zagłębia Lubin, który wyszedł od pierwszych minut spotkania to: Monika Maliczkiewicz, Kaja Załęczna, Agnieszka Jochymek, Vanessa Jelić, Joanna Obrusiewicz, Karolina Semeniuk-Olchawa oraz Kinga Byzdra. Pierwszą bramkę w spotkaniu zdobyła Joanna Obrusiewicz. Metraco praktycznie nie opuszczało pola rywalek. Jelenia Góra musiała postawić na grę obronną, niezbyt często wychodząc do kontry. Pierwsza połowa skończyła się wynikiem 10:22 dla Zagłębia. W drugiej połowie było coraz lepiej. Dla miedziowych otworzył się koszyk z bramkami. Nagle zrobiła się różnica 15 trafień. W tej sytuacji godna pochwały jest postawa Małgorzaty Buklarewicz. Młoda zawodniczka podtrzymywała na duchu swój zespół i starała się przebić przez silny mur Zagłębia. Podopieczne Bożeny Karkut ostatecznie wywożą z Jeleniej Góry 2 punkty, pokonując rywalki 20:41.
Mówi Renata Jakubowska, II trener KGHM Metraco Zagłębie Lubin. – Grałyśmy bardzo konsekwentnie, spełniając założenia taktyczne z okresu przygotowawczego. Praktycznie przez cały czas dominowałyśmy na parkiecie. Ciągle utrzymywałyśmy dużą różnicę punktową. W pewnym momencie była przepaść 15 trafień.
Natomiast Michał Matuszewski, wiceprezes KPR Jelenia Góra tak skomentował ten mecz. – Powiem tak. Wiemy dlaczego Zagłębie zdobyło Mistrza Polski. Mogę powiedzieć śmiało, że nawet w tym sezonie są jeszcze lepsze niż w minionym. Lubinianki były dla nas w każdym momencie za szybkie. Była różnica nawet dwóch klas. Przegraliśmy, gratulujemy zwycięzcy, a my czekamy na kolejny mecz i o nim teraz musimy myśleć.